Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Siemiatyczach otrzymali informację, że na jednej z posesji w mieście znajdują się przedmioty mogące pochodzić z kradzieży. Kiedy śledczy pojechali we wskazane miejsce, znaleźli tam między innymi elektronarzędzia, piłę spalinową, rower oraz kilkadziesiąt jajek.
- Jeszcze tego samego dnia, mundurowi ustalili tożsamość i zatrzymali 20-latka, podejrzanego o kradzież tych przedmiotów. Okazało się, że mężczyzna minionej nocy wszedł na jedną z posesji w mieście, skąd zabrał między innymi elektronarzędzia, piłę spalinową i rower - poinformowali siemiatyccy mundurowi.
Następnie, na tej samej ulicy 20-latek włamał się do jednego z magazynów, skąd ukradł latarkę, niewielką ilość gotówki oraz 800 jajek. Na jego nieszczęście, większą część stłukł próbując je wynieść.
- Pokrzywdzeni oszacowali straty na łączną kwotę 3 tys. złotych. Zatrzymany 20-latek usłyszał zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem. Decyzją sądu mężczyzna trafił do aresztu na okres 3 miesięcy - przekazali policjanci.
Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl