Dzieciobójczyni w sądzie pierwszej instancji została skazana na 10 lat więzienia (prokuratura domagała się 15 lat więzienia) i odwołała się od wyroku. Sąd Apelacyjny w Białymstoku uznał, że kara dla Izabeli M. była zbyt surowa i zmniejszył ją do 6 lat.
Dziecko urodziło się w lipcu 2013. Ciało noworodka odnaleziono jednak jesienią 2013 roku w zaroślach przy ul. Buskiej. Na zwłoki natknął się przypadkowy mężczyzna, który akurat spacerował z psem. Obok ciała noworodka leżały zakrwawione ręczniki, kołderka i torba. Wtedy sprawa ujrzała światło dzienne. Po intensywnych poszukiwaniach para, razem ze swoimi rodzicami, zgłosiła się na policję.
Z ustaleń prokuratury wynikało, że chłopiec w chwili narodzin był zdrowy. Izabela M. udusiła noworodka gumką do włosów. Kobieta od początku nie przyznawała się do winy. W trakcie śledztwa wyjaśniła, że dziecko urodziło się martwe.
lukasz.w@bialystokonline.pl
