W czwartek (7.06.) późnym wieczorem w gminie Raczki funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali obywatela Litwy. Mężczyzna próbował uniknąć kontroli, bo jechał kradzionym samochodem wartym 190 tys. zł.
Funkcjonariusze z placówki straży granicznej w Rutce-Tartak we współdziałaniu z funkcjonariuszami Wydziału Zabezpieczenia Działań przystąpili do kontroli drogowej samochodu osobowego marki BMW X5.
- Kierujący nie podporządkował się podawanym przez funkcjonariuszy sygnałom do zatrzymania. Próbując uniknąć kontroli, zawrócił auto i rozpoczął ucieczkę. Do działań przyłączył się drugi patrol. Kierowca po raz kolejny nie reagował na podawane sygnały do zatrzymania. Ponownie wykonał manewr zawracania. Po krótkiej jeździe porzucił pojazd na poboczu i rozpoczął ucieczkę pieszo. Został zatrzymany po przebiegnięciu około 50 metrów do czego przyczynił się pies służbowy Devil - poinformowała Katarzyna Zdanowicz, rzecznik prasowy podlaskiego oddziału straży granicznej
Kierowcą okazał się 40-letni obywatel Litwy. Jak się okazało, samochód, którym jechał figurowało w Systemie Informacyjnym Schengen jako utracone na terytorium Niemiec.
Cudzoziemca przewieziono na teren placówki straży granicznej w Rutce-Tartak, by sporządzić dokumentację procesową. Po jej wykonaniu wraz z pojazdem został przekazany funkcjonariuszom policji.
24@bialystokonline.pl