Zimowa przejażdżka konnym zaprzęgiem zakończyła się pobytem w szpitalu dla dwóch mieszkanek Grajewa. Sanie, którymi jechały rozbiły się na drzewie.
Fot: sxc.hu
W minioną sobotę (29.01) w miejscowości Tobyłka w gminie Bargłów Kościelny w zorganizowanym prywatnym kuligu uczestniczyły 3 zaprzęgi konne. W trakcie przejażdżki leśnymi drogami na jednym z zakrętów 67-latek kierujący saniami stracił panowanie nad zaprzęgiem, zjechał na pobocze i zatrzymał się dopiero na przydrożnym drzewie.
W wyniku uderzenia sanie rozpadły się na części a 10 pasażerów wypadło na zewnątrz. Dwie mieszkanki Grajewa z obrażeniami ciała karetką zostały przewiezione do szpitala.
Sprawą zajęli się augustowscy policjanci.
E.S.
Przeczytaj także