Wiadomości

Do zdarzenia doszło w powiecie siemiatyckim.

Każdego dnia policjanci z białostockiej drogówki zwracają uwagę na kierowców, którzy łamią przepisy ruchu drogowego. Sprawdzają między innymi, z jaką prędkością poruszają się po drogach miasta i powiatu.

Policjanci z białostockiej drogówki zatrzymali mercedesa z sześcioma mężczyznami w środku. Wśród nich było dwóch poszukiwanych.

3 maja blisko 190 podlaskich policjantów skontrolowało niemal 1040 pojazdów. Mundurowi ujawnili 999 wykroczeń, z czego ponad 805 dotyczyło przekroczeń prędkości. 7 kierowców straciło prawa jazdy.

Pierwszy totem rowerowy został ustawiony na ścieżce rowerowej na osiedlu Mickiewicza. Jeżeli przypadnie do gustu białostoczanom, być może miasto takowe zakupi.

We wtorek (3.05) policja podlaska będzie prowadzić działania pod hasłem "Prędkość". Od wczesnych godzin rannych policja sprawdza, czy kierowcy przestrzegają obowiązujących ograniczeń prędkości.

Kierowca kia, jechał w Korycinie o 56 km/h za szybko. Mieszkaniec województwa mazowieckiego otrzymał srogi mandat, a jego konto zasiliły punkty karne.

Moniecka drogówka zatrzymała prawo jazdy 32-letniemu kierowcy, który jadąc ciężarowym volvo drogą krajową 65 przekroczył dopuszczalną prędkość.

Od godzin porannych do późnego wieczora potrwają kontrole prędkości na podlaskich drogach. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzą, z jaką prędkością poruszają się Podlasianie.

W ciągu tylko dwóch dni policjanci z białostockiej drogówki zatrzymali 4 kierowców, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym. Kierowcy stracili prawa jazdy. Trzech z nich zostało ukaranych mandatami, o wysokości grzywny dla czwartego z nich zadecyduje sąd.

Od rana do późnego wieczora policja na podlaskich drogach będzie baczniej przyglądać się prędkości kierowców.

13 sierpnia na krajowych i regionalnych drogach upłynie pod znakiem akcji "Prędkość". Policja będzie szczególnie wyczulona na kierowców, którzy pozwalają sobie na za szybką jazdę.

Kontroli trzeźwości kierowców nigdy dosyć. Pokazuje to chociażby to, co wydarzyło się w Suwałkach minionej nocy. 30-latek "na podwójnym gazie" jechał audi z prędkością 113 km/h.

Kobieta jechała ul. Czyżewską w Ciechanowcu z prędkością 116 km/h. Za ten "wybryk" straciła prawo jazdy, ponieważ znacznie przekroczyła obowiązujące w terenie zabudowanym ograniczenie prędkości.

W środę (2.06) w przeddzień święta Bożego Ciała, podlascy policjanci do późnych godzin wieczornych będą prowadzić akcję kaskadowego pomiaru prędkości.

We wtorek (1.06) wchodzą w życie nowe przepisy prawa o ruchu drogowym. Tym razem nie mówimy o zmianach kosmetycznych, a wręcz rewolucyjnych.

Czy brawura idzie w parze z młodością? W tym przypadku niestety tak. 18-latek niespełna miesiąc cieszył się prawem jazdy. Wpadł na ul. Generała Maczka, bo znacznie przekroczył prędkość. Dostał słony mandat i 10 punktów karnych zasiliło jego konto.

Ministerstwo Infrastruktury zapowiadało, że z powodu nowych przepisów w kodeksie drogowym rocznie prawo jazdy może stracić nawet 40 tys. kierowców. Ci na razie mogą spać jednak spokojnie, bo ustawa nie trafiła jeszcze do Sejmu. Jest poślizg.

W lipcu 2020 r. ma dojść do istotnych zmian w kodeksie drogowym. Ministerstwo Infrastruktury szacuje, że z powodu nowych przepisów rocznie prawo jazdy może stracić aż 40 tys. kierowców.

Policjanci zatrzymali prawo jazdy 25-latkowi. Mężczyzna przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o 57 km/h. Miejsce kontroli drogowej wskazywane było przez internautów na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.

Młody kierowca peugeota przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o 74 km/h. Z kolei kierowca mercedesa, przekroczył prędkość o 69 km/h. Obaj mężczyźni stracili prawo jazdy, otrzymali mandaty, a ich konta zasiliły punkty karne.

Policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego nieodpowiedzialną 35-latkę. Kobieta gnała w obszarze zabudowanym z prędkością 127 km/h.

Policjanci zatrzymali prawo jazdy mężczyźnie, który przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 75 km/h. Funkcjonariusze apelują o rozsądek na drodze i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.

Na podwójnym gazie mknął krajową "8". Za swoje bezmyślne zachowanie odpowie przed sądem.

Ponad 180 km/h przy ograniczeniu 120 km/h - tak gnał kierowca na S8. A za oknem była mgła i deszcz... Policjanci apelują o zachowanie rozsądku na drodze.