Wiadomości

Białostoccy policjanci zatrzymali 45-letniego mężczyznę, który po odmowie przewozu roweru przez taksówkarza, zaatakował kierowcę i uszkodził mu samochód.

Mężczyzna napadł na kobietę i próbował ją rozebrać. Zaraz po tym popełnił kolejne przestępstwo.

W centrum Białegostoku, pod pozorem wspólnego spożywania alkoholu, pobili i zabrali mężczyźnie pieniądze. Kryminalni zatrzymali trzy osoby podejrzane o rozbój na 42-letnim mężczyźnie.

Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o "napad na tira". W zatrzymaniu brało udział kilkudziesięciu funkcjonariuszy między innymi z Łomży i Białegostoku. Do zdarzenia doszło w październiku na terenie gminy Śniadowo. Mężczyźni ukradli blisko 10 milionów sztuk papierosów o wartości ponad 6,5 miliona złotych.

Z wzorowych sąsiadów może cieszyć się mieszkanka osiedla Mickiewicza. Próbowano napaść ją na klatce schodowej. Jej krzyk usłyszał sąsiad, który obezwładnił napastnika.

Przez trzy lata mu się udawało. Jednak podejmując pracę w firmie, której zlecono remont przejścia granicznego, ryzykował wiele. 38-latek odpowiedzialny za napad z rozbojem został zdemaskowany.

30-latek prysnął gazem w kuriera i wyrwał mu przesyłkę o wartości blisko 6 tys. zł. W ten sposób odebrał paczkę, którą zamówił na fałszywe dane osobowe.

Wyglądało to jak napad z bronią w ręku. Ostatecznie okazało się, że całe zdarzenie wstępnie dramatyczne, było w większej mierze komiczne. A chodzi o kradzież napoju.

Białostoccy policjanci zatrzymali czterech sprawców rozboju na właścicielu kantoru. Mundurowi odzyskali też część skradzionego łupu. Wszyscy mężczyźni usłyszeli już zarzuty.

W czwartek (21.02) Sąd Apelacyjny w Białymstoku rozpozna sprawę dotyczącą napaści i pobicia na tle przynależności narodowościowej obywateli Białorusi. Do tego zdarzenia miało dojść w kwietniu 2018 r. w Gołdapi.

Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku zatrzymali podejrzanego o napad na kantor. Do zdarzenia doszło pod koniec sierpnia na terenie bazaru przy ul. Kawaleryjskiej.

W okolicy przystanku komunikacji miejskiej przy ul. Niemeńskiej doszło do kradzieży rozbójniczej. Znany jest wizerunek sprawcy.

W piątek (31.08) około godz. 13.00 na terenie bazaru przy ul. Kawaleryjskiej w Białymstoku doszło do napadu na kantor. Policjanci ustalają okoliczności tego rabunku.

Pijany 18-latek brutalnie zgwałcił małoletnią oraz napadł na sklep, z którego zabrał noże i tasak. Usłyszał już zarzuty.

22-latek groził dwóm mężczyznom, jednemu w miejscu zamieszkania, drugiemu zaś podczas kursu taksówką. Do tego dochodzą jeszcze kradzieże, związanie i podpalenie auta. W ten sposób młody człowiek zapewnił sobie ponad 4-letni pobyt za kratkami.

Wpadł do sklepu i grożąc nożem zażądał wydania pieniędzy. Zabrał 3 tys. zł. i uciekł. Odpowie za napaść przed sądem.

Osadzeni zbuntowali się i wzniecili pożar, a uzbrojeni napastnicy zaatakowali konwój. Służby wkraczają do akcji i wszystko kończy się dobrze, bo tym razem to tylko ćwiczenia.

21-latek z Litwy siał postrach na ulicach Puńska (pow. sejneński). Mężczyzna ranił nożem pięć młodych osób.

W piątek trzynastego w jednym z banków w Zambrowie działy się rzeczy jak z filmu: byli zamaskowani mężczyźni, broń i okrzyki "to jest napad". Dzielna kasjerka nie oddała jednak pieniędzy. Policji udało się zidentyfikować niedoszłego rabusia.

W piątek (13.04) dwaj nieznani napastnicy dokonali napadu na bank w Zambrowie.

Trzej mężczyźni najpierw obezwładnili swoją ofiarę gazem łzawiącym, później wyciągnęli za włosy i ubranie z samochodu, po czym zabrali jej torebkę wartą 400 zł oraz dokumenty.

Ostatni dzień 2017 r. 22-latek uznał, że to dobry moment na rozbój i napad. Wdrożył swoje postanowienia i prawie udało mu się je zrealizować.

Białostoccy policjanci zatrzymali 35-latka, który zaatakował ekspedientkę w sklepie na osiedlu Starosielce.

W agencji banku PKO BP przy ul. Zwierzynieckiej doszło do rozboju. Nieznany napastnik sterroryzował osobę pracującą w placówce i ukradł pieniądze. Policjanci próbują go złapać.

Białostoccy policjanci zatrzymali 31-latka, który groził 56-latkowi nożem, następnie zaś zabrał mu telefon komórkowy i reklamówkę z zakupami spożywczymi.