Funkcjonariusz dyżurny białostockiej komendy 7 czerwca około godz. 4.00 otrzymał zgłoszenie o napadzie na sklep na osiedlu Starosielce. Pod wskazany adres skierowani zostali mundurowi z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.
Ze wstępnych ustaleń na miejscu zdarzenia wynikało, że około godz. 3.30 do sklepu wszedł mężczyzna, który poprosił o piwo. W momencie, gdy ekspedientka odwróciła się w kierunku półki z alkoholem, ten chwycił ją za szyję i zaczął ją dusić, jednocześnie ciągnąc na zaplecze.
Podczas szarpaniny 40-latka dwukrotnie traciła przytomność. Broniąc się, udało jej się chwycić za stojącą na ladzie butelkę i uderzyć nią w głowę atakującego, lecz nie odniosło to żadnego efektu. W pewnym momencie ekspedientka ponownie straciła przytomność, a gdy po chwili się ocknęła, napastnika w sklepie już nie było.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku podjęli czynności zmierzające do ustalenia sprawcy. Dzięki pracy operacyjnej oraz zebranemu materiałowi dowodowemu w miniony czwartek (06.07), przed godz. 12.00 mundurowi zatrzymali 35-latka podejrzanego o ten czyn.
Białostoczanin noc spędził w policyjnym areszcie. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i w miniony piątek (07.07) decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.
monika.zysk@bialystokonline.pl