Wiadomości

Cel w postaci utrzymania w Fogo Futsal Ekstraklasie znów od Jagiellonii mocno się oddalił. Białostoczanie przegrali w sobotę (27.01) z Widzewem, odnosząc tym samym 16. porażkę w sezonie.

Grająca w Fogo Futsal Ekstraklasie Jagiellonia Białystok doznała w środę (24.01) czwartej porażki z rzędu. W 19. serii zmagań podlaski zespół przegrał na wyjeździe z Dremanem Opole Komprachcice.

W 18. kolejce Fogo Futsal Ekstraklasy Jagiellonia zmierzyła się w Dąbrowie Białostockiej z Constractem Lubawa. Żółto-Czerwoni przegrali z wyżej notowanym rywalem 3:10.

Futsaliści Jagiellonii Białystok rozpoczęli drugą część sezonu, w której to powalczą o pozostanie na najwyższym szczeblu w Polsce. Po domowym starciu z Eurobusem Przemyśl utrzymanie w Fogo Futsal Ekstraklasie nie jest jednak bliżej.

Duma Podlasia rundę wiosenną PKO Ekstraklasy rozpocznie 11 lutego wyjazdowym meczem z Widzewem Łódź. Przygotowania do drugiej części sezonu ruszą ponad miesiąc wcześniej.

W sobotnim (16.12) starciu Puszczy z Jagiellonią wydarzyło się coś niesamowitego. Duma Podlasia do przerwy bawiła się ze swym rywalem, prowadziła 3:0, a mimo to spotkania nie wygrała. W szeregi Żółto-Czerwonych wkradła się dekoncentracja i w meczu padł remis 3:3.

Dwa oblicza zaprezentowała Jagiellonia w ostatniej tegorocznej kolejce. Przed przerwą widzieliśmy zespół niemal idealny, a po zmianie stron zbieraninę przypadkowych piłkarzy.

Tuż przed zimową przerwą Jagiellonia zmierzy się w Krakowie z beniaminkiem z Niepołomic. Choć Puszcza jeszcze niedawno była w strefie spadkowej, to jednak teraz drużyna ta jest nad "kreską". Wszystko dzięki serii trzech zwycięstw z rzędu.

W najbliższy weekend na boiska wyjdą drużyny z PKO Ekstraklasy oraz Fortuna I Ligi. Będzie to już ostatnia walka o punkty w 2023 r. Później czeka nas zimowa przerwa. Piłkarze na murawy wrócą dopiero w lutym.

W poniedziałek (11.12) o godz. 19.20 ruszyła sprzedaż karnetów na domowe mecze Jagiellonii w rundzie wiosennej. Po zimowej przerwie Żółto-Czerwoni rozegrają przy Słonecznej osiem spotkań w lidze i co najmniej jedno w Pucharze Polski.

Ekstraklasa zaprezentowała jedenastkę złożoną z najlepszych piłkarzy 18. serii zmagań. W zestawieniu znalazło się aż trzech przedstawicieli Jagiellonii Białystok.

To był w wykonaniu Jagiellonii piłkarski koncert. Duma Podlasia w znakomitym stylu rozprawiła się z mistrzem Polski, który może się cieszyć, że stracił przy Słonecznej tylko cztery gole. Po spotkaniu z Rakowem trener białostoczan był zadowolony z postawy swych podopiecznych, ale zaznaczył też, że drużyna ma jeszcze pokłady energii, by dobrze wypaść także w ostatnim tegorocznym starciu.

Jagiellonia znów to zrobiła. Białostocki zespół ponownie wygrał przy Słonecznej - już po raz dziesiąty w tym sezonie - a na dodatek zrobił to w kapitalnym stylu. Żółto-Czerwoni zwyciężyli 4:2 i to nie z byle kim, bo z Rakowem, czyli aktualnym mistrzem Polski.

Hitem 18. kolejki PKO Ekstraklasy będzie starcie Jagiellonii Białystok z Rakowem Częstochowa. Obecnie wyżej w tabeli są Żółto-Czerwoni, ale to mistrz Polski wydaje się lekkim faworytem zbliżającej się rywalizacji.

Walcząca o utrzymanie w Fogo Futsal Ekstraklasie Jagiellonia Białystok odniosła w 15. serii zmagań ważne zwycięstwo. Podlaski zespół pokonał u siebie Sośnicę Gliwice, dzięki czemu do bezpiecznej strefy Jaga traci w tej chwili tylko jeden punkt.

Już tylko drużyny z PKO Ekstraklasy i Fortuna I Ligi będą rozgrywać mecze w 2023 r. Kluby z niższych poziomów piłkarskich mają aktualnie zimową przerwę.

Jagiellonia Białystok rozpoczęła wyjazdowe starcie z Legią Warszawa z przytupem, jednak im mecz trwał dłużej, tym stołeczny zespół był konkretniejszy. Ostatecznie Żółto-Czerwoni przegrali w 14. kolejce Fogo Futsal Ekstraklasy 1:6, a bohaterem Legii został Rui Carlos Pinto - autor hat-tricka w sobotnim (2.12) spotkaniu.

Jagiellonia Białystok wyszarpała w Grodzisku Wielkopolskim zwycięstwo i po 17. serii zmagań nadal będzie pełnić rolę wicelidera PKO Ekstraklasy. Starcie z Wartą do łatwych jednak nie należało.

Po dwóch remisach z rzędu Jagiellonia Białystok w końcu sięgnęła po trzy punkty. Żółto-Czerwoni komplet oczek wywalczyli w Grodzisku Wielkopolskim, gdzie podopieczni Adriana Siemieńca pokonali Wartę Poznań.

Mimo że w kalendarzu jeszcze jesień, to najbliższy piłkarski weekend zapowiada się bardzo zimowo. Niewykluczone więc, że pojawi się problem, by rozegrać wszystkie mecze. Zwłaszcza na południu kraju, gdzie zapowiadane są intensywne opady śniegu.

Przed Jagiellonią dwumecz z Wartą Poznań. Najpierw Żółto-Czerwoni zmierzą się z poznańskim zespołem w lidze i będzie to pojedynek wyjazdowy, po czym kilka dni później obie drużyny spotkają się w Białymstoku, by rozegrać starcie w ramach 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski.

Jagiellonia to w batalii 2023/2024 maszynka do strzelania goli. Okazuje się jednak, że na kapitalny atak Żółto-Czerwonych da się znaleźć receptę, co zademonstrował Piast Gliwice. Podopieczni Aleksandara Vukovicia sprawili, że Duma Podlasia po raz pierwszy w tym sezonie nie potrafiła zdobyć bramki na własnym terenie.

Jagiellonia Białystok chciała w domowym starciu z Rekordem Bielsko-Biała sprawić niespodziankę, ale ostatecznie nic takiego miejsca nie miało. Futsaliści ze stolicy Podlasia polegli z utytułowanym przeciwnikiem aż 0:8.

W piątek (24.11) Jagiellonia Białystok po raz pierwszy w tym sezonie nie odniosła na swoim stadionie zwycięstwa. Żółto-Czerwonych zatrzymał Piast Gliwice, który w pierwszej połowie pozbawił gospodarzy wszelkich atutów.

Piast "Remis" Gliwice znowu to zrobił. Podopieczni Aleksandara Vukovicia zremisowali 12. mecz w sezonie, a tym razem Piastunki punktami podzieliły się w Białymstoku. W pojedynku Jagi z gliwiczanami gole nie padły.