Wiadomości

Były poseł, Krzysztof Bosak poinformował w internecie, że nieletni Czeczeni z Białegostoku zaatakowali polskie dzieci z użyciem noża. Doniesienia te sprostował urząd ds. cudzoziemców, ale policja informuje, że szczegóły dopiero zostaną ustalone.

Czeczeni oskarżeni o wspieranie tzw. Państwa Islamskiego usłyszeli prawomocne wyroki. Sąd apelacyjny utrzymał kary, które orzeczono wobec nich rok wcześniej. To po 2 lata i miesiąc więzienia dla trzech mężczyzn. Czwarty zaś został uniewinniony.

Wróciła sprawa Czeczenów oskarżonych o wspieranie tzw. Państwa Islamskiego. Strony odwołują się od wyroku sądu okręgowego. Zastrzeżenia ma nie tylko obrona, ale też prokuratura.

Nie wspierali bojowników walczących w Syrii czy w Iraku. Za to pomagali tzw. Emiratowi Kaukaskiemu - organizacji i strukturze uznawanej za terrorystyczną. Trzej Czeczeni zostali skazani na po 2 lata i 1 miesiąc więzienia, czwartego sąd uniewinnił.

Wkrótce zapadnie wyrok w sprawie czterech Czeczenów oskarżonych o wspieranie tzw. Państwa Islamskiego. Prokurator zażądał dla nich kar 3, 4 i 5 lat więzienia, natomiast obrona chce uniewinnienia.

Czeczeni oskarżeni o wspieranie samozwańczego Państwa Islamskiego nie przebywają już w areszcie śledczym. Poręczenie majątkowe w wysokości łącznie 70 tys. zł wpłaciły ich rodziny.

Sąd przesłuchuje tłumacza języka czeczeńskiego. Mężczyzna odnosi się do różnic dotyczących translacji rozmów między oskarżonymi. To kontynuacja procesu dotyczącego samozwańczego Państwa Islamskiego.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku potwierdził, że jeden z czterech Czeczenów oskarżonych o wspieranie tzw. Państwa Islamskiego (ISIS) może pozostać na wolności.

W czwartek sąd przesłuchał oficera Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Zeznawał on w procesie 4 Czeczenów oskarżonych o wspieranie tzw. Państwa Islamskiego. Mężczyzna odpowiadał na pytania dotyczące tłumaczeń nagrań z podsłuchów.

Czeczeni oskarżeni o wspieranie tzw. Państwa Islamskiego zabiegali o to, by mogli opuścić areszt. W środę Sąd Apelacyjny w Białymstoku zdecydował jednak, że mają oni pozostać w nim do 10 maja.

Sąd przesłuchuje świadków, którzy zeznają w procesie Czeczenów oskarżonych o wspieranie tzw. Państwa Islamskiego (ISIS). W poniedziałek była pracownica Fundacji Ocalenie mówiła m.in. o bojowniku operowanym w jednym z białostockich szpitali.

Sąd Okręgowy w Białymstoku przesłuchuje świadków, którzy zeznają w procesie Czeczenów oskarżonych o wspieranie tzw. Państwa Islamskiego (ISIS). Podczas wtorkowej rozprawy pojawił się wątek bojownika operowanego w jednym z białostockich szpitali.

"Każdy jest graczem" - tak zatytułowany jest spektakl wieńczący warsztaty reportersko-teatralne dla młodzieży polskiej i czeczeńskiej. Obejrzeć go będzie można 18 i 19 listopada.

Rozpoczął się proces czterech Czeczenów oskarżonych o wspieranie tzw. Państwa Islamskiego. Działali oni m.in. w Białymstoku, gdzie zbierali pieniądze dla terrorystów. Żaden z mężczyzn nie przyznaje się do winy. To pierwszy taki proces w Polsce.

Sąd Okręgowy w Białymstoku przedłużył o kolejne trzy miesiące areszt czterech Czeczenów oskarżonych o wspieranie terrorystów z tzw. Państwa Islamskiego (ISIS).

Działali m.in. w Białymstoku. Gromadzili pieniądze po to, by wesprzeć tzw. Państwo Islamskie. Teraz przebywają w białostockim areszcie śledczym, a ich postępowaniem zajmie się sąd.

Tomasz D. w latach 2009-2011 zamieszczał w Internecie wpisy, w których nazywał Czeczenów m.in. pasożytami. Już raz został skazany. W czwartek (30.06) Sąd Okręgowy oddalił jego apelację.

Zespół Lovzar - gwiazda programu "Mam talent" - wystąpi w czwartek (14.05) w Spodkach WOAK-u. będzie to okazja do bliższego zapoznania się z kulturą zamieszkujących Białystok cudzoziemców.

Sąd Okręgowy w Białymstoku skazał drugiego z napastników, którzy pobili Czeczenów w miejskim autobusie.

Przed białostockim sądem stanął Dariusz W. Mężczyzna wraz ze swoim kolegą napadli na obcokrajowców w miejskim autobusie.

Grupa taneczna Lowzar otrzymała najwięcej SMS-ów od widzów i to zagwarantowało jej udział w finale popularnego programu telewizyjnego "Mam talent".

Lovzar to zespół taneczny działający przy Młodzieżowym Domu Kultury w Białymstoku. W jego skład wchodzą dzieci i młodzież uchodźców z Czeczenii.

"Import/Export" to nietypowy spektakl. Nie występują w nim zawodowi aktorzy, a uchodźcy z Czeczenii. W spektaklu opowiedzą swoje osobiste historie i pokażą, że są takimi samymi ludźmi jak ich rówieśnicy mieszkający w Białymstoku.

Funkcjonariusze Służby Celnej zatrzymali w Augustowie trzech cudzoziemców narodowości czeczeńskiej, którzy nielegalnie dostali się do Polski.

Dzieci polskie i czeczeńskie, a także wolontariusze z różnych zakątków świata, m.in. z Włoch, Hiszpanii i Niemiec wystąpią w jednym przedstawieniu.