Impreza ruszyła w piątek (5.10). Kto nie mógł wybrać się na spacer po zmroku, festiwalowe atrakcje będzie mógł podziwiać jeszcze w sobotę (6.10). Wszystko dzieje się w śródmieściu Białegostoku. Instalacje ustawione są w Parku Starym (wokół Teatru Dramatycznego), na skwerze Armii Krajowej, a także na Rynku Kościuszki.
"Super życie" - przynajmniej na zdjęciu
Lumo Bjalistoko jest pierwszym festiwalem w północno-wschodniej części kraju, dla którego światło jest głównym narzędziem dokonującym zaskakujących nocnych metamorfoz przestrzeni miejskiej. Festiwal Lumo Bjalistoko łączy innowacyjne pomysły i techniki instalacyjne, tworząc tym samym nowatorskie formy sztuki wizualnej. Zmienia przestrzeń miasta, za pomocą światła i sztuki.
Po piątkowych problemach technicznych impreza rozpoczęła się z pewnym opóźnieniem. Jednak najwięcej instalacji artystycznych można było obejrzeć w Parku Starym. Największym powodzeniem wśród uczestników imprezy i przypadkowych przechodniów cieszył się neon "Super życie", pod którym można było usiąść na leżakach i zrobić sobie zdjęcie. Znalazła się tu też m.in. "Ewolucja" przypominająca, jaką drogę przebył człowiek czy "Epifit" - oplatająca drzewo plecionka, dodatkowo podświetlona. Ciekawa jest wędrówka w ciemności, pomiędzy drzewami w kierunku światła.
Z kolei na fasadzie Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki wyświetlane były animacje. Pojawiły się one także na bramie Pałacu Branickich oraz na kamienicy przy ul. Kilińskiego 16 (dawna siedziba Książnicy Podlaskiej). Warto było wpaść też na dziedziniec Pałacu Branickich - tam tradycyjnie stanęła podświetlona nazwa imprezy - także częsty fotograficzny cel.
Suknie na drzewach i wielki owad
Inna festiwalowa lokalizacja to skwer Armii Krajowej. Między drzewami rozpięta została "Sieć". Z kolei autorka instalacji "Miara natury" - projektantka mody Aneta Popławska – ubrała drzewa w suknie. W ten sposób postanowiła przenieść modę do przestrzeni miejskiej.
Nie mogło też zabraknąć znanej z poprzednich edycji festiwalu "Alchemii" - podziwiać można było trzecią odsłonę instalacji złożonej z kolorowych fiolek. Ma ona głębszy sens - wskazuje, że magia jest na wyciągnięcie ręki, możemy ją znaleźć wokół nas. Wystarczy zrozumieć, jaką wartość ma nasze otoczenie - zwłaszcza na Podlasiu.
Na Rynku Kościuszki stanęła instalacja o nazwie "Mały strach". Wbrew nazwie - był to sporych rozmiarów podświetlony owad.
Iluminowana była też wieża Ratusza. Wokół budynku zlokalizowano strefy – muzyczną oraz taneczno-teatralną. To miejsce przeznaczone na występy artystów i kuglarzy.
Festiwal kontynuowany będzie jeszcze w sobotę (6.10). Prezentacje rozpoczynać mają się po zmroku, czyli od godz. 19.00 i potrwają przez cały wieczór. Pamiętajcie o ciepłym ubiorze – noce są chłodne. Można wybrać się też na Mystic Vibes V19 - fluoro party do klubu Metro. Organizatorem imprezy jest Stowarzyszenie Kreatywne Podlasie.
Program: Lumo Bjalistoko 2018 - V Festiwal Światła i Sztuki Ulicy
anna.d@bialystokonline.pl