Druga drużyna Jagiellonii - składająca się głównie z zawodników młodych, którzy poważne granie w dorosłym futbolu mają dopiero przed sobą - postawiła się liderowi III ligi. Starcie rezerw Dumy Podlasia z Legionovią było niezwykle emocjonujące. Już w 13. minucie prowadzenie gospodarzom zapewnił Radosław Zyśk, po czym, chwilę później, do remisu doprowadził Dawid Papazjan. Na przerwę z lepszym rezultatem zeszła jednak Jaga, gdyż w pierwszej połowie do siatki trafił jeszcze Hubert Karpiński, który wykorzystał rzut karny.
Druga część meczu nie rozpoczęła się dla podopiecznych Wojciecha Kobeszki najlepiej. Szybko wynik na 2:2 zmienił bowiem Piotr Sonnenberg, a następnie goście znaleźli się na prowadzeniu, ponieważ Błażeja Niezgodę pokonał, oddając uderzenie z "wapna", Patryk Koziara.
Potem jagiellońskim rezerwom udało się wyrównać, bo trafienie samobójcze zaliczył Adam Waszkiewicz, jednak ostatnie słowo należało do lidera. W doliczonym czasie rywalizacji gola na 4:3 zdobył Koziara i wszystkie punkty powędrowały na konto zespołu z Legionowa.
Dzień wcześniej, w sobotę (27.11), na placu gry zaprezentowała się też Wissa Szczuczyn. Drugi z przedstawicieli Podlasia niestety nie miał zbyt wiele do powiedzenia podczas delegacyjnej potyczki z Błonianką Błonie. Wprawdzie do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis, lecz po zmianie stron gospodarze 3-krotnie znaleźli sposób na defensywę beniaminka i mecz zakończył się wynikiem 3:0. Gole strzelali Marcin Szymczak, Szymon Śmieciński oraz Yudai Miyamoto.
Wissa zakończyła już granie w 2021 r. Jeżeli chodzi o rezerwy Jagi, to te wyjdą na murawę jeszcze raz, gdyż Żółto-Czerwoni muszą stoczyć zaległy bój z Mamrami Giżycko.
Jagiellonia II Białystok - Legionovia Legionowo 3:4 (2:1)
Bramki: Radosław Zyśk 13, Hubert Karpiński 26 k, Adam Waszkiewicz 66 sam. - Dawid Papazjan 14, Piotr Sonnenberg 48, Patryk Koziara 62k, 90+2
Błonianka Błonie - Wissa Szczuczyn 3:0 (0:0)
Bramki: Marcin Szymczak 48, Szymon Śmieciński 80, Yudai Miyamoto 87
rafal.zuk@bialystokonline.pl