Straż Miejska sprawdza sklepy w Białymstoku. Chodzi o konkretną rzecz

Fot: Straż Miejska w Białymstoku

Białostoccy funkcjonariusze sprawdzają, czy w sklepach w widocznym miejscu znajduje się informacja o zakazie sprzedaży alkoholu nieletnim oraz jego szkodliwości. Jak podkreślają strażnicy miejscy - obowiązek ten definiuje ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Czas akcji również nie jest przypadkowy. Z uwagi na okres letni, od wielu lat daje się zaobserwować popyt na wysokoprocentowe trunki. Dotyczy to szczególnie osób młodych.

Działania Straży Miejskiej w Białymstoku ukierunkowane są na uświadamianie i profilaktykę. Funkcjonariusze informują, że sprzedaż alkoholu nieletnim jest przestępstwem. W przypadku wątpliwości co do wieku młodej osoby, sprzedawca ma nie tylko prawo, ale i obowiązek poprosić kupującego o okazanie dokumentu tożsamości.

Alkohol jest najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną wśród nastolatków. najnowsze badania wskazują, że przynajmniej raz w życiu piło go 84 proc. dzieci w wieku 15-16 lat i 96 proc. młodzieży między 17 a 18 rokiem życia.

Jakie mogą być następstwa spożywania alkoholu?

Problemy alkoholowe już w nastoletnim wieku pociągają za sobą szereg konsekwencji: psychicznych i fizycznych. Naukowcy z University of Illinois w Chicago udowodnili, że spożywanie alkoholu przed 21. rokiem życia doprowadza do uszkodzenia ciała migdałowatego odpowiadającego za przetwarzanie emocji w tym np. strachu.

Młodzi pijący mogą więc mieć problemy z regulowaniem emocji albo zachowywać się agresywne, ale także typowo neurologiczne objawy takie jak: obniżenie aktywności psychicznej, zaburzenia koncentracji, nadpobudliwość oraz skłonność do sięgania po inne używki.

Problemy fizyczne to m. in.: zaburzenia akcji serca, zmiany w funkcjonowaniu nerek, wątroby, trzustki i żołądka.