Strażnicy graniczni prowadzili działania na terenie woj.: mazowieckiego, podlaskiego, lubelskiego i zachodniopomorskiego. W ich wyniku zatrzymano 6 osób - 2 Rosjan i 4 Polaków, które na terenie Rosji i Białorusi werbowały cudzoziemców pochodzących z regionu Zakaukazia, a następnie organizowały im przerzut przez granicę do Polski i dalej do Europy Zachodniej. Grupa działała w sposób zaplanowany, wykorzystując do tego procedurę uchodźczą.
- Zwerbowani w Rosji i na Białorusi cudzoziemcy stawiali się w przejściach granicznych, tam zgłaszali wolę ubiegania się o status uchodźcy. Następnie, zgodnie z procedurą, kierowani byli do otwartych ośrodków dla cudzoziemców na terenie Polski. Jednak nigdy tam nie docierali, gdyż po drodze, w umówionym miejscu, czekał na nich jeden z organizatorów wraz z transportem, aby przerzucić ich dalej na zachód, głównie do Niemiec, Austrii, Francji, Belgii, Holandii czy Wielkiej Brytanii - poinformowała w czwartek (16.03) straż graniczna.
Grupa ta funkcjonowała co najmniej od kilkunastu miesięcy, czyniąc sobie z tego procederu stałe źródło dochodu. Szacuje się, że w ten sposób przestępcy mogli przerzucić na zachód setki cudzoziemców. Podczas działań przeszukano 7 pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych, garaże i środki transportu. Na miejscu zabezpieczono dokumenty świadczące o przestępczej działalności grupy oraz środki finansowe w różnych walutach, prawdopodobnie pochodzące z nielegalnych transakcji.
W realizacjach podjętych na terenie Polski Nadwiślański Oddział Straży Granicznej wsparli funkcjonariusze z Morskiego, Podlaskiego i Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Zatrzymanym osobom zostały przedstawione zarzuty dotyczące kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się organizowaniem nielegalnej migracji, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 12.
We wtorek (14.03), na wniosek prokuratora, sąd w stosunku do 5 zatrzymanych zastosował środki zapobiegawcze w postaci tymczasowych aresztów, natomiast wobec 6. podejrzanego - wolnościowe środki zapobiegawcze.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Nadzoruje ją Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
monika.zysk@bialystokonline.pl