Według szacunków ONZ do 2050 r. średnia życia wzrośnie z obecnych 68 do 76 lat, a w krajach wysoko rozwiniętych z 77 do 83 lat. Połowa z 2,5 mld przyrostu ludności w ciągu najbliższych 40 lat będzie w wieku powyżej 60. roku życia. Najszybszy będzie przyrost osób najstarszych, tj. powyżej 80. roku życia. Obecnie w tej grupie wiekowej jest ok. 90 mln osób na świecie, a w 2050 r. będzie ich powyżej 400 mln.
- W Polsce te procesy będą następowały jeszcze szybciej i liczba osób w wieku emerytalnym ulegnie znacznemu powiększeniu już w 2030 r. Starzenie się jest długim i skomplikowanym procesem, który postępuje przez całe życie. Proces ten uznawany jest za naturalne zjawisko związane z upływem lat. Polega na obniżaniu się wraz z wiekiem biologicznej aktywności organizmu i dotyczy wielu aspektów życia człowieka - aktywności fizycznej, mentalnej i społecznej. Starzenie jest uwarunkowane biologicznie oraz poprzez czynniki genetyczne, a także czynniki o charakterze społecznym i psychologicznym - tłumaczy Maria Dąbrowska-Loranc, kierownik Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS.
To wszystko sprawia, że na drogach będzie coraz więcej kierowców borykających się z różnego rodzaju problemami zdrowotnymi. Osoby starsze są obecnie najszybciej rosnącą grupą kierowców zarówno pod względem ich liczby, jak i liczby przejechanych kilometrów. W przyszłości będą oni odbywali więcej dłuższych podróży i częściej niż obecni kierowcy w starszym wieku. Dotyczy to szczególnie kobiet.
- Zmiany postępujące z wiekiem mogą nie mieć wpływu na codzienne życie, ale mają znaczenie dla kierowania pojazdem. Kierowcy muszą często podjąć od 8 do 12 decyzji na jeden kilometr, mając na to mniej niż pół sekundy. Oznacza to, że nawet niewielkie zmiany w zakresie wzroku, słuchu, zasięgu i siły ruchów, czasu reakcji i koncentracji uwagi mogą odegrać dużą rolę przy podejmowaniu decyzji w czasie kierowania pojazdem - dodaje ekspertka ITS.
Na szczęście różnego rodzaju międzynarodowe badania są dla kierowców w wyższym wieku bardzo łaskawe. Wynika z nich bowiem, że starsi użytkownicy dróg są bezpieczniejsi niż kierowcy znajdujący się w innych grupach wiekowych. Wskaźnik ofiar śmiertelnych na 1 mln kierowców samochodów osobowych dla starszych kierowców jest aż 4-krotnie niższy niż dla kierowców młodych w wieku 18-24 lata. Starsi kierowcy rekompensują braki w prowadzeniu pojazdów wynikające z wieku redukcją prędkości, ograniczeniem jazdy w nocy, stosowaniem pasów bezpieczeństwa, niepiciem alkoholu przed jazdą czy korzystaniem ze sprawdzonych tras.
Ponadto z badań wynika, że starsi użytkownicy dróg owszem mają problemy, ale głównie w obrębie skrzyżowań. Aż 50% wypadków z udziałem kierowców w słusznym wieku ma miejsce właśnie w okolicach skrzyżowań, podczas gdy udział w tego rodzaju wypadkach kierowców w średnim wieku wynosi zaledwie 21%.
rafal.zuk@bialystokonline.pl