Funkcjonariusze z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku w poniedziałek (10.04) około godz. 14.00 wkroczyli do jednego z domów na osiedlu Starosielce, którego właścicielem był 61-latek. Z ich ustaleń wynikało, że może tam przebywać osoba poszukiwana. Informacja ta nie potwierdziła się jednak i nikogo takiego nie znaleźli.
Coś innego zwróciło jednak uwagę mundurowych - był to wyczuwalny, silny i charakterystyczny zapach. W jednym z pomieszczeń znaleźli oni susz roślinny, który po zbadaniu narkotesterem okazał się marihuaną, oraz przedmioty mogące służyć do jej produkcji.
Łącznie mundurowi zabezpieczyli blisko 25 gramów narkotyku i lampy wykorzystywane najprawdopodobniej przy jego uprawie, a także wagę, nasiona i sadzonkę konopi.
61-latek został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
monika.zysk@bialystokonline.pl