Osoby zarządzające Jagiellonią narzekały w ostatnim czasie na warunki wynajmu piłkarskiej areny mieszczącej się przy ul. Słonecznej, a ponieważ niezadowolenie miało charakter publiczny (nagłaśnianie sprawy w mediach), wokół dalszych występów Jagi w Białymstoku zrobiło się spore zamieszanie (więcej: Jagiellonia na domowych meczach nie zarabia. Problemem umowa wynajmu stadionu).
Spółka Stadion Miejski wydała nawet specjalne oświadczenie, w którym tłumaczyła, że podmiot publiczny nie może na wybranych klientów patrzeć przychylniejszym okiem, a brak zysków z dnia meczowego to wina przede wszystkim słabej frekwencji, a nie niekorzystnej dla klubu umowy. Po wielu tygodniach sporów pojawiło się więc realne zagrożenie, że Jagiellonia swoje spotkania rozgrywać będzie poza stolicą Podlasia.
Ostatecznie do tak drastycznych ruchów nie dojdzie, gdyż w środę (6 lipca) prezes białostockiej drużyny poinformował, że nareszcie w kwestii umowy udało się osiągnąć wyczekiwane porozumienie.
- Ekstraklasa zostaje w Białymstoku. Umowa ze stadionem podpisana. Liczę na dobrą wolę i wsparcie na poziomie operacyjnym… - napisał na Twitterze Wojciech Pertkiewicz.
Pierwszy domowy mecz w nowym sezonie Duma Podlasia rozegra 16 lipca. Tego dnia przeciwnikiem Żółto-Czerwonych będzie Piast Gliwice.
rafal.zuk@bialystokonline.pl