Sprawa dotyczy zdarzenia, jakie miało miejsce w maju 2013 roku. Wtedy właśnie na trasie Augustów-Sejny doszło do tragicznego wypadku. 56-letni kierujący Toyotą Rav4 na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało na przeciwległy pas jezdni, następnie uderzyło w drzewo i dachowało. Wskutek tego zdarzenia na miejscu zginęło 3 pasażerów – 2 kobiety w wieku 53 i 80 lat oraz 82–letni mężczyzna. 56-letni kierujący w ciężkim stanie trafił do szpitala. Wszystkie osoby były mieszkańcami powiatu sejneńskiego. Wiadomo, że rodzina wracała autem z wesela.
Śledczy zlecili przeprowadzenie wielu ekspertyz. Żadna z nich nie wykazała jakoby kierowca był pijany czy przekroczył dozwoloną prędkość. Niestety prokuratura ustaliła, że kierowca najprawdopodobniej zasnął za kierownicą Nie wiadomo kiedy zapadnie wyrok w tej sprawie. Sąd cały czas stara się ustalić czy przyczyną tragedii nie było zasłabnięcie kierowcy.
lukasz.w@bialystokonline.pl