Decyzja o lokalizacji inwestycji celu publicznego jest potrzebna w przypadku, gdy teren na którym będzie trwała budowa nie posiada miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
W lutym tego roku magistrat zaczął procedurę jej wydania. Do gotowego dokumentu wypłynęły jednak uwagi i odwołania, które rozpatrywało Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Po ich przeanalizowaniu instytucja uznała, że nie są zasadne i podtrzymała decyzję lokalizacyjną wydaną przez prezydenta miasta.
Mieszkańcy bądź organizacje ekologiczne, jeśli uznają, że decyzja została wydana z naruszeniem prawa, mogą jeszcze za pośrednictwem SKO wnieść na nią skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku. Mają na to czas do połowy sierpnia.
W tej chwili magistrat ma w ręku decyzje środowiskową i lokalizacyjną na spalarnię. Lada dzień ma ogłosić przetarg na budowę samego obiektu. Wybrany w postępowaniu wykonawca będzie musiał go zaprojektować, następnie uzyskać pozwolenie na budowę, a potem przystąpić do realizacji inwestycji. Całość ma być gotowa w 2015 r.
Powstaniu Zakładu Termicznego Unieszkodliwiania Odpadów przy ul. Andersa protestują okoliczni mieszkańcy i organizacje ekologiczne. Obawiają się, że jego działanie może być niebezpieczne dla środowiska, zakład będzie hałasował a wokół będą roznosić się nieprzyjemne zapachy. Władze miasta zapewniają, że nic takiego nie będzie miało miejsca.