Simon Segal urodził się w Białymstoku w 1898 r. Najpierw pobierał nauki w Rosji, potem wyjechał do Berlina, by w końcu znaleść się w Paryżu. Tu pracował w fabryce samochodów, był stylistą u ówczesnego króla mody - wyzwoliciela kobiet z gorsetów - Paula Poireta, tu był bywalcem kawiarni, gdzie spotykali się i dyskutowali Matisse, Picasso czy Braque, tu też, w 1969 r., zmarł.
Choć Segal jest niewątpliwie osobowością kosmopolityczną, to jest też, jak określiła go historyk sztuki Joanna Tomalska, "tajemniczym dzieckiem Białegostoku". Jednak dopiero teraz, po raz pierwszy, jego prace zagoszczą w rodzinnym mieście. Na co dzień ich największy zbiór znajduje się w paryskiej kolekcji Towarzystwa Przyjaciół Simona Segala i muzeum jego imienia skąd, trafiły do głównej siedziby Muzeum Podlaskiego.
W piątek (18.06), o godz. 18, wernisaż 90 prac artysty - olei, gwasz, litografii, pasteli i figurek ceramicznych. Nad ekspozycją honorowy patronat objął ambasador Francji.
