Nowe lokale w Polsce
Wywodząca się z Białegostoku sieć nie-cukierni Fit Cake należy do jednych z najszybciej rozwijających się franczyz w kraju. Rośnie też liczba franczyzobiorców - co piąty partner Fit Cake decyduje się na otwarcie kolejnego lokalu.
Przykładem mogą być przedsiębiorcy z Poznania - podczas pandemii w 2020 r. zdecydowali się otworzyć swoją pierwszą kawiarnie. Pomimo że branża gastronomiczna mocno ucierpiała podczas lockdownu, to razem z siecią Fit Cake udało się rozkręcić biznes. Kiedy wiadomo było, że gastronomia będzie mogła działać w ogródkach, poznańscy franczyzobiorcy stworzyli wiosną w kawiarni zielony azyl, który dodatkowo przysporzył im kolejnych klientów.
Za zarobione pieniądze uruchomili drugi punkt w Kórniku niedaleko Poznania. Lokal został otworzony w ubiegły weekend, 5 czerwca.
Wyposażenie kuchni to najtrudniejszy etap
Partnerzy Fit Cake mogą wykorzystywać elastyczność, jaką daje im modułowy system franczyzowy.
- Zorganizowanie i wyposażenie kuchni to najtrudniejszy i zarazem najkosztowniejszy etap całej operacji związanej z otwarciem kawiarni - mówi Rafał Kościuk, właściciel systemu franczyzowego Fit Cake. – Natomiast jedna kuchnia może zaopatrywać kilka punktów. Dlatego uruchomienie każdego kolejnego lokalu jest tańsze i łatwiejsze - dodaje.
System Fit Cake składa się z trzech modułów. Pierwszy polega na urządzeniu kuchni, produkcji i wydawaniu na wynos fit ciast, tortów czy deserów. Bardziej zaawansowany jest Fit Cake Standard z salą konsumpcyjną. Natomiast w trzecim module przychodzi czas na lokal Premium, wzbogacony o dodatkowe opcje.
- Partnerzy marki z Poznania od razu zaczęli od modułu Standard. Druga kawiarnia w Kórniku to już lokal Premium, w którym poza naszymi klasykami są też wege lody, keto memu i fit śniadania – wyjaśnia Kościuk.
Podbój Europy
Franczyzobiorcy na różny sposób wykorzystują walory franczyzy Fit Cake i większość z nich ma w planach otwarcie więcej niż jeden lokal. Oprócz przedsiębiorcy z Poznania, innym jest inwestor z Zielonej Góry, który prowadzi kawiarnię przy ul. Kupieckiej - a już zadeklarował uruchomienie co najmniej dwóch punktów. Podobną sytuację ma para przedsiębiorców z Gdynii. Aktualnie otwierają swój pierwszy lokal na Śródmieściu, ale w ciągu roku planują uruchomić kolejne punkty.
Współwłaściciel marki planuje natomiast ekspansję na rynek zagraniczny.
- Za granicą planujemy rozwijać się wyłącznie poprzez multifranczyzę, przyznając partnerom rolę masterów koordynujących otwarcia nowych lokali w danym regionie. Zaawansowane rozmowy prowadzimy na razie z inwestorami z Wielkiej Brytanii, Niemiec i Malty - informuje Rafał Kościuk.
Na rynku od 6 lat
Pierwszy lokal sieci powstał w 2016 r. w Białymstoku. Aktualnie w Polsce pod szyldem Fit Cake działa 32 punktów, które zatrudniają 179 pracowników. W budowie jest już 6 nowych lokali. Bieżący rok marka chce zamknąć z wynikiem 50 lokali.
"Nasze słodycze są nie tylko zdrowe, ale również smaczne i z pewnością biją na głowę swoich niezdrowych "przodków", którym mówimy raz na zawsze stanowcze "NIE". No sugar, no problem" - czytamy na stronie marki.
Sieć Fit Cake jako pierwsza w kraju, stworzyła miejsce z ofertą ciast i tortów bez cukru, glutenu i laktozy, a także z wieloma wegańskimi propozycjami. Ponadto do każdego produktu załączona jest informacja o składzie, kaloryczności oraz rozkładzie makroskładników.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl