Powrót po zerwaniu umowy
Trzy oferty wpłynęły w przetargu na wyłonienie wykonawcy ponad 24-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej S61 od końca obwodnicy Suwałk do granicy z Litwą w miejscowości Budzisko. Najniższa oferta opiewa na nieco ponad 1 mld zł, a najwyższa na ponad 1,5 mld zł. Trwa procedura badania i oceny ofert.
Najniższą złożyła firma Budimex, druga w kolejności (1,289 mld zł) jest natomiast propozycja konsorcjum złożonego z firm PORR S.A. i Unibep. Najwyższa z oferta to ta, która przedstawiła firma POLAQUA. Są one jednak i tak wyższe niż planowała Dyrekcja.
- Ogłaszając przetarg, określiliśmy kryteria oceny ofert, zgodnie z którymi cena stanowi 60 proc., zaś kryteria pozacenowe - gwarancja, terminy, kompetencje lub uprawnienia do prowadzenia określonej działalności zawodowej itd. - 40 proc. Kosztorys na realizację zadania wynosi 896,23 mln zł – mówi Rafał Malinowski, rzecznik podlaskiej GDDKiA.
Poprzedni wykonawca, Impresa Pizzarotti, po uzyskaniu zezwolenia na realizację inwestycji drogowej nie przystąpił do robót. GDDKiA została zmuszona do odstąpienia od umowy ze względu na brak mobilizacji i faktycznych przygotowań wykonawcy do rozpoczęcia robót (m.in. nie zostały zgłoszone listy podwykonawców na usługi i roboty, a przedłożony projekt czasowej organizacji ruchu nie miał wszystkich wymaganych prawem opinii, w tym m.in. Policji).
Powoli do przodu
Zgodnie z warunkami ogłoszonego 9 sierpnia przetargu zadaniem nowego wykonawcy będzie dokończenie projektowania (ewentualnie optymalizacja projektu), a jeśli zajdzie taka konieczność - również zmiana decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej, oraz wybudowanie drogi ekspresowej wraz z całą infrastrukturą, a także uzyskanie decyzji o pozwoleniu na użytkowanie oraz oddanie do użytku nowej drogi.
Ewentualne prace projektowe i roboty wraz z uzyskaniem decyzji o pozwoleniu na użytkowanie powinny zostać ukończone w terminie nie dłuższym niż 26 miesięcy od daty zawarcia umowy, ale nie krótszym niż 24 miesiące od tej daty. Do czasu objętego projektowaniem wliczane są okresy zimowe (od 15 grudnia do 15 marca), natomiast nie wlicza się ich do etapu robót.
Kolejne etapy S61, która jest częścią Via Baltici – międzynarodowej trasy mającej połączyć kraje nadbałtyckie z Europą Zachodnią - są na różnych etapach realizacji. Część z nich została oddana do użytku, inne jeszcze nawet nie mają wykonawcy.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl