Szkoleniowcowi towarzyszyli Rafał Grzyb, który został nowym kapitanem zespołu oraz napastnik Mateusz Piątkowski.
- Przystępujemy do sezonu z dużym optymizmem i zapałem. Naszym celem jest załapanie się do czołowej ósemki. Chcemy, żeby nasza defensywa lepiej funkcjonowała. Jednak nie można zapominać, że gra obronna to nie tylko defensorzy, ale i cały zespół. Sprowadziliśmy Jakuba Tosika i Martina Barana, żeby wzmocnić tą formację. Chcemy budować zespół na młodych zawodnikach. Nie skreślamy też doświadczonych. Łatwo jest kogoś wyrzucić z zespołu, gdy gra gorzej, ale rolą trenera jest także poprawiać słabsze elementy u zawodników - powiedział Piotr Stokowiec.
Poruszone zostały również problemy zdrowotne Niki Dzalamidze, Filipa Modelskiego i Macieja Gajosa.
- Z Dzalamidze jest coraz lepiej. Za trzy tygodnie powinien wrócić do treningów. Modelski niedawno przeszedł operację i czeka go dłuższy rozbrat z futbolem. Na razie nie wiadomo, czy Gajos będzie zdolny do gry w najbliższym meczu z Zawiszą - odpowiedział trener Jagiellonii Białystok.
Rafał Grzyb został zapytany o nową funkcję w zespole. Piłkarz został kapitanem białostockiej drużyny.
- Czeka mnie trudne zadanie. Trudno jest zastąpić takiego piłkarza jak Tomasz Frankowski - odpowiedział Grzyb.
Mateusz Piątkowski pytany był o najbliższy mecz z Zawiszą Bydgoszcz.
- Nie czuję presji przed tym spotkaniem. Jeśli zagram, to mam nadzieję, że się dobrze zaprezentuję. Będę chciał potwierdzić w tym sezonie, że jestem dobrym piłkarzem - powiedział nowy napastnik Jagiellonii.
cezary.m@bialystokonline.pl