W trakcie akcji policji i Urzędu Kontroli Skarbowej w miejscowości Katrynka zatrzymano jadące w kierunku Białegostoku ciężarowe renault przewożące ubrania, obuwie i galanterię z zastrzeżonymi znakami towarowymi ekskluzywnych światowych marek odzieżowych.
- Wstępne oględziny towaru wskazywały, że najprawdopodobniej ma on podrobione znaki towarowe. Te podejrzenia potwierdził przedstawiciel reprezentujący pokrzywdzonych producentów - mówi Andrzej Baranowski, rzecznik podlaskiej policji.
Transport został przewieziony do policyjnego magazynu, gdzie poddano go szczegółowym oględzinom, które ze względu na ogromną ilość trwały 2 dni.
- W sumie zabezpieczono ponad 10 tysięcy odzieży, obuwia, okularów, portfeli, torebek, zegarków i innych artykułów z podrobionymi znakami towarowymi - wymienia Baranowski.
Ich rynkowa wartość jest nie mniejsza niż 2 miliony zł. To największy od kilku lat transport nielegalnej odzieży zabezpieczony w naszym regionie.
Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczej ustalili, że tir z nielegalnym towarem wjechał do kraju z Łotwy. Wyprodukowany w krajach azjatyckich ładunek przeznaczony był do sprzedaży na bazarach i w sklepach na terenie kraju.
Białostoccy policjanci ustalają kto był organizatorem nielegalnego interesu i jaki był rozmiar procederu.