Białostoczanka odwiedzając schronisko dla psów stwierdziła jedno – trzeba im koniecznie pomóc. Nie zwlekając zorganizowała akcję dla czworonogów w internecie.
"Po dzisiejszej wizycie tam , nie wiem od czego zacząć. Myślę, że nie jestem w stanie opisac uczuć, które towarzyszyły mi w tym miejscu. Ponad 200 psów, czysto, pieski zadbane nie mniej jednak po prostu z racji nadchodzącej zimy przydadzą się koce, maty czy dodatkowe lekarstwa dla psiaków oraz preparaty na odkleszczanie i odrobaczanie. Po rozmowie z pracownikiem schroniska udało ustalić mi się, że karmy jest cały magazyn lecz większość osób chętnych do pomocy przywozi karmę z niższej półki bez potrzebnych wartości dla psiaków więc zebrane środki również zostaly by przeznaczone na karmę lepszej jakości, bo na taką też zasługują" - napisała.
Szczególnie, że wiele psów choruje i potrzebuje specjalistycznej, a zarazem bardzo drogiej karmy.
- Ogólnie, jeśli chodzi o suche karmy, to schronisko potrzebuje głównie karm specjalistycznych typu Gastro, Rental dla "nerkowców", Hepatic dla "wątrobowców", Senior dla starych psów oraz Light dla psów z nadwagą. Niestety są to drogie karmy, szczególnie trzy pierwsze wymienione. A psy, które mają określone problemy zdrowotne po prostu muszą jeść tylko je, aby mogły normalnie funkcjonować – informowali niedawno wolontariusze Schroniska dla Zwierząt w Białymstoku (więcej na ten temat: Schroniskowe psiaki potrzebują specjalnej karmy. Wolontariusze proszą o pomoc).
Nadchodzi zima, święta. Okres szczególnie ciężki dla psów.
"Pokażmy wspólnie, że te tęskniące psy za normalnym domem i ciepłem również są dla nas ważne! Zbliża się też jak co roku okres dawania psów jako świateczny prezent a później jako nieudany podarunek są oddawane do schroniska dlatego bardzo proszę wszystkich o pomoc. Nie jestem w stanie sama zorganizować tego wszystkiego co jest potrzebne a więc liczę na Was! Jeśli jednak ktoś twierdzi : po co?! na co?! , zapraszam do tego czy innego schroniska dla zwierząt a napewno znajdzie szybko odpowiedź na swoje pytania" – pisze na stronie akcji jej organizatorka.
Do tej pory udało się już zebrać niespełna 700 zł, do pełnej kwoty brakije więc niewiele ponad 300 zł. Zainteresowani pomocą dla białostockich czworonogów, które każdego dnia wypatrują zza krat placówki kochającej rodziny mogą wpłacać pieniądze tutaj: Wspólnie pomóżmy psiakom w schronisku w Białymstoku!
Osoby, które chciałyby bliżej poznać pracę w schronisku zachęcamy do przeczytania wywiadu z kierownikiem placówki, który niedawno ukazał się na łamach naszego portalu: Tego o pracy w schronisku z pewnością nie wiesz. To nie tylko tulenie bezdomnych psiaków
justyna.f@bialystokonline.pl