W czwartek (10.12) do białostockiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trafił oryginalny radiowóz. Przestępców ścigał nim... Andrzej Zaborski, czyli komendant z Królowego Mostu.
- Dzisiaj radiowóz przekazali, oczywiście za darmo, policjanci - mówił Adrian Masłowski ze sztabu Orkiestry. - Samochód jest oryginalny, grał we wszystkich częściach "U Pana Boga..." - dodawał.
Polonez Caro, z wielkim napisem "KP Królowy Most", miga kogutem w lokalu WOŚPu na Rynku Kościuszki. Niedługo będzie wystawiony na aukcji Allegro. Cena wywoławcza jeszcze nie jest znana, ale jak twierdzą wolontariusze, na pewno zostanie sprzedany za zadowalającą kwotę. Pieniądze z jego licytacji trafią na konto Orkiestry Jurka Owsiaka, która w tym roku wesprze oddziały onkologii dziecięcej. Wielki finał akcji już 10 stycznia.
E.S.