W pierwszych zawodach Pucharu Świata, tych rozgrywanych w Pekinie, Natalia Maliszewska na dystansie 500 m okazała się najlepsza, natomiast później - w Nagoi - Polka zdobyła srebro. Tym razem, na Węgrzech, białostoczance tak dobrze już jednak nie poszło. 26-latka w ćwierćfinale uplasowała się na 2. miejscu, ale już w półfinale Maliszewska przez cały bieg była 4., przez co urodzona w stolicy Podlasia zawodniczka wystąpiła jedynie w finale B. Ten Natalii udało się wygrać, co sprawiło, że najlepsza polska łyżwiarka z szybkiego toru została w Debreczynie sklasyfikowana na pozycji numer 6.
Maliszewska startowała też na dystansie 1500 m, gdzie udało jej się zająć 15. lokatę. W niedzielę (21.11) białostoczankę czeka jeszcze walka na 1000 m.
W tej chwili w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata (500 m) Natalia Maliszewska znajduje się za plecami Arianny Fontany. Włoszka zebrała 26 000 pkt, natomiast Polka ma na koncie 21 277 oczek.
rafal.zuk@bialystokonline.pl