W sobotę (7.10) Schronisko dla Zwierząt w Białymstoku i lokalny oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami organizują akcję "Zerwijmy łańcuchy". Chodzi o to, by wspólnie wyrazić swój sprzeciw przeciw trzymaniu psów na uwięzi. W tym celu protestujący przywiążą się do bud.
- Zachęcamy do wzięcia udziału w tym happeningu, aby symbolicznie przywiązać się do budy i poczuć ciężar psiego łańcucha na własnej szyi. Protestujemy, gdyż trzymanie psów na łańcuchach jest nadal częstym zjawiskiem, a jest to niezgodne z prawem, niehumanitarne i niebezpieczne dla ludzi - mówi koordynatorka białostockiej akcji Monika Gąsiorowska.
Wszyscy, którzy chcą się przyłączyć do protestu, mogą przyjść o godz. 12.00 przed Teatr Dramatyczny.
Później odbędzie się Parada Adopciaków z białostockiego schroniska. To już drugie tego typu wydarzenie w naszym mieście. Chodzi o to, by osoby, które przygarnęły psa z placówki, wspólnie promowały takie postawy i pokazały, że naprawdę warto przygarniać te zwierzaki i dać im kochający dom.
- Parada jest to swojego rodzaju spotkanie towarzyskie naszych byłych podopiecznych oraz ich nowych rodzin z pracownikami i wolontariuszami ze schroniska. Jesteśmy bardzo ciekawi, jak wyglądają po kilku tygodniach, miesiącach i latach od momentu adopcji. Staramy się pozostawać z nimi w kontakcie, są to jednak kontakty w postaci przesyłanych do nas zdjęć z nowych domów i rozmowy telefoniczne, jednak nie są one w stanie zastąpić kontaktu osobistego. Stąd pomysł tych spotkań! To wielkie szczęście, widzieć uśmiech na psich pyszczkach i rozmerdane ogony... I ten wzrok wbity w kochającego pańcia - mówi Monika Gąsiorowska.
justyna.f@bialystokonline.pl