W środę (16.11) na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 25 osób - byli to obywatele m.in. Sudanu i Kongo. Na odcinku chronionym przez Placówkę Straży Granicznej w Bobrownikach 4 cudzoziemców (obywateli Iranu i Kongo) przeprawiło się wpław przez rzekę graniczną Świsłocz.
W tym miesiącu pogranicznicy odnotowali 1327 prób, w listopadzie 2021 r. było to 8900. Ponadto w ciągu jednego miesiąca funkcjonariusze SG ujawnili na granicy polsko-białoruskiej obywateli 40 państw - głównie Afryki i Azji.
- Cudzoziemcy legalnie przylatują z krajów pochodzenia do Rosji i dalej drogą lotniczą/lądowa z Moskwy/Petersburga do Mińska/Brześcia. Po nawiązaniu kontaktu z pośrednikiem, cudzoziemcy oczekują na wyznaczenie terminu wyjazdu z miejsca zakwaterowania w rejon pogranicza. Próby przekroczenia granicy odbywają się przy aktywnym wsparciu służb białoruskich - informuje Straż Graniczna.
Nielegalni imigranci to głównie mężczyźni w wieku 20-40 lat.
Minionej doby zatrzymano także kuriera usiłującego przewieźć w głąb kraju osoby, które uprzednio nielegalnie przekroczyły granice. Obywatel Ukrainy, który przewoził 4 Syryjczyków zatrzymany został w rejonie służbowej odpowiedzialności Placówki SG w Lipsku.
- Wobec kuriera oprócz zarzutów za pomocnictwo w organizowaniu nielegalnego przekroczenia granicy, dodatkowo zostanie wszczęte postępowania administracyjne w celu wydania decyzji zobowiązującej go do powrotu do kraju pochodzenia. Otrzyma również zakaz wjazdu do krajów strefy Schengen na 5 lat - przekazuje rzeczniczka prasowa Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Katarzyna Zdanowicz.
W tym roku funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali już w sumie 427 pomocników i organizatorów w nielegalnym przekroczeniu granicy polsko-białoruskiej (292) i polsko-litewskiej (135).
malwina.witkowska@bialystokonline.pl