Długo było trzeba czekać na otwarcie ofert w kolejnym już przetargu na przebudowę fragmentu al. Tysiąclecia Państwa Polskiego, na odcinku od Trasy Generalskiej do skrzyżowania z ul. Wileńską. Pierwotnie miało się to stać 3 sierpnia, ale termin był ciągle przesuwany aż w końcu udało się to zrobić na początku października.
Zainteresowanie tą inwestycją jest spore. Do konkursu stanęło aż 7 chętnych, tylko że każdy z nich za wykonanie przedsięwzięcia policzył sobie więcej niż chce za to zapłacić miasto, które szacowało koszty na 11,8 mln zł.
Najbliżej tej kwoty jest oferta białostockiego Przedsiębiorstwa Eksploatacji Ulic i Mostów, które zaproponowało niecałe 15 mln zł. Następni, w kolejności ofert to firma Probet (15,3 mln zł), PBDiM (15,8 mln zł), Unibep (niecałe 16 mln zł), Budimex (17,5 mln zł), konsorcjum którego liderem jest Przedsiębiorstwo Robót Elektrycznych i Budowlanych MIPA (17,5 mln zł) i najwyższą STRABAG (18,9 mln zł).
Ten początkowy 46-metrowy odcinek będzie miał przekrój jednojezdniowy o szerokości 10,5 m. Prace na Tysiąclecia muszą być jednak etapowane, tak, żeby ograniczyć uciążliwość inwestycji dla mieszkańców os. Białostoczek. Pozostały fragment ulicy będzie miał dwie jezdnie po dwa pasy ruchu z pasem dzielącym. Przewidziano wykonanie trzech przystanków autobusowych wraz zatokami. Powstaną tam ścieżki rowerowe, a także nowe chodniki, zjazdy i zieleńce.
Cała inwestycja wpisuje się w projekt "Poprawa dostępności centrum Białegostoku dla komunikacji miejskiej", który jest warty ok. 110 mln zł. Miasto jedna uzyskało na niego dofinansowanie ze środków unijnych przekraczające 80 mln. W jego ramach wybudowane zostało jednak już przedłużenie ul. Sitarskiej, niedługo rozpocząć się mają prace na Jurowieckiej, gdzie właśnie został wybrany wykonawca. Do tego dochodzi jeszcze zakup niskoemisyjnych autobusów.
Na wykonanie pierwszego fragmentu al. Tysiąclecia, wybrany w przetargu wykonawca będzie miał ok. 10 miesięcy od podpisania umowy. Tylko że jest to już drugi konkurs ofert w tej sprawie. Pierwszy został rozstrzygnięty w styczniu tego roku, jednak wówczas zwycięska firma wycofała się z podpisania umowy. Co ciekawe to ta sama firma, która teraz złożyła najtańszą ofertę, czyli białostockie Przedsiębiorstwo Eksploatacji Ulic i Mostów. Rok temu jej oferta była jednak sporo tańsza - aż o 4 mln zł.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl