- Wciąż ustalamy przyczyny próby samobójczej. Badane będą wszystkie wątki - mówi Maria Kudyba, rzeczniczka łomżyńskiej prokuratury okręgowej.
Do próby samobójczej piskiego prokuratora doszło na początku września. Na miejsce natychmiast została wezwana policja. O sprawie nie informowano mediów.
Niedoszły samobójca był asesorem. Jego życiu i zdrowiu nie grozi niebezpieczeństwo. Niedoszły samobójca był lubiany i ceniony przez kolegów.
Czynności prokuratorów okręgowych z Olsztyna ograniczyły się do przeprowadzenia pierwszych działań. Następnie do Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku trafił wniosek o przekazanie postępowania do innej jednostki. Przyczyną było uniknięcie ewentualnych podejrzeń dotyczących braku obiektywizmu osób prowadzących postępowanie. Sprawę obecnie badają łomżyńscy śledczy.
lukasz.w@bialystokonline.pl