Policjanci ustalili, że jeden z mieszkańców gminy Kobylin Borzymy może uprawiać w domu konopie indyjskie. W czwartek (5.06) mundurowi zapukali do drzwi 33-latka. W środku podejrzenia policjantów potwierdziły się. W mieszkaniu znajdowały się trzy namioty z plantacją konopi. Zajmujący się uprawą mężczyzna zapewnił roślinom odpowiednie warunki do ich szybkiego wzrostu. Były tam także specjalne nawozy oraz sprzęt do nawadniania, wentylacji i ogrzewania roślin. Policjanci zabezpieczyli na miejscu 70 krzaków konopi indyjskich dochodzących nawet do metra wysokości. Ponadto funkcjonariusze znaleźli w domu susz tej rośliny o łącznej wadze prawie 2 kg.
33-latek został zatrzymany, a o jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd. Za uprawę znacznej ilości konopi indyjskich grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
lukasz.w@bialystokonline.pl