Minionej nocy około godziny 0.30 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku poinformowany został o pożarze w jednym z bloków na ulicy Orzeszkowej. Pod wskazany adres natychmiast skierowani zostali policjanci wydziału patrolowo – interwencyjnego.
Gdy po chwili mundurowi byli już na miejscu okazało się, że podczas rozpalania kominka w jednym z mieszkań na 11 piętrze zapaliła się rozpałka w płynie, a następnie drewniana podłoga. Po nieudanych próbach gaszenia płomieni właścicielka lokalu i wezwany na pomoc pracownik ochrony budynku uciekli z mocno zadymionych już pomieszczeń. Funkcjonariusze, ze względu na awarię windy, wbiegli na 11 piętro i sprawdzili, czy w lokalu nie ma innych osób. Następnie ugasili pożar wodą. W wyniku interwencji policjanci z objawami zatrucia tlenkiem węgla trafili do szpitala.
(źródło: podlaska.policja.gov.pl)
anna.d@bialystokonline.pl