4:1 z sierpnia
Jagiellonia i Arka mierzyły się ze sobą w 4. kolejce Lotto Ekstraklasy. Wtedy to na Słonecznej - po świetnym spotkaniu - wygrali Żółto-Czerwoni, którzy pokonali przeciwników aż 4:1, a rywali rozbił duet Cernych-Vassiljev. Pomocnicy Jagi zdobyli po 2 bramki.
O podobny wynik będzie trudno, choć Arka przeżywa ostatnio kryzys. Drużyna z północy Polski jeszcze nie tak dawno nie potrafiła wygrać ligowego spotkania przez 8 kolejek. Ta sztuka udała się jej dopiero przed tygodniem, w starciu przeciwko Ruchowi Chorzów.
Wyjazdy domeną Jagi
Kilka sezonów temu wyjazd białostockiego zespołu poza stadion przy ul. Słonecznej równoznaczny był z porażką. Żółto-Czerwoni regularnie w delegacjach tracili punkty i w niczym nie przypominali zespołu, który na własnym obiekcie potrafił ograć nawet najsilniejszych przeciwników.
Taki stan rzeczy jest już jednak przeszłością. Od 2-3 lat problem ze słabą grą na wyjazdach minął, a w obecnych rozgrywkach to właśnie Jagiellonia jest ekipą, która na stadionach rywali spisuje się najlepiej. Jagiellończycy w delegacjach przegrali w tym sezonie tylko raz. Miało to miejsce w Płocku, w starciu przeciwko Wiśle.
Arka - po tym jak w I lidze jej obiekt nazywany był twierdzą, a i na początku zmagań ekstraklasowych trudno było o punkty w Gdyni - teraz w 4 ostatnich meczach przy ul. Olimpijskiej zdobyła zaledwie jedno oczko.
Wraca cesarz
W ostatnim meczu przeciwko Lechowi Poznań nie wystąpił Konstantin Vassiljev. W mediach od razu zaczęły się pojawiać pogłoski, że jest to kara za zwlekanie z podpisaniem nowego kontraktu. Prawda jest jednak taka, że "Cesarz Estonii" doznał kilka dni przed pojedynkiem z Kolejorzem urazu, który był w klubie bardzo dobrze ukrywany.
W Gdyni Kosta już zagra, co jest sporym wzmocnieniem dla ekipy prowadzonej przez Michała Probierza, gdyż Estończyk w tym sezonie zdobył 9 goli, a do dorobku strzeleckiego dołożył też 8 asyst.
Nie oznacza to jednak, że Jaga przed spotkaniem z Arką nie ma żadnych problemów kadrowych. W najbliższym meczu nie zagrają bowiem Łukasz Burliga i Karol Mackiewicz, czyli zawodnicy kontuzjowani, oraz Taras Romanczuk, który w ostatni weekend otrzymał 4. żółtą kartkę w sezonie i w najbliższej kolejce musi pauzować.
Lechia wygrała, pora na Jagę
Swoje spotkanie w ramach 19. kolejki wygrała Lechia Gdańsk, która na własnym terenie rozbiła Śląsk Wrocław 3:0. Oznacza to, że aby powrócić na fotel lidera, Jagiellonia powinna w Gdyni zdobyć 3 punkty. Zadanie to będzie utrudnione, ponieważ na ławce rezerwowych nie zasiądzie Michał Probierz, który decyzją Komisji Ligi musi odcierpieć karę za niestosowne zachowanie podczas meczu z Lechem.
Krzysztof Brede, czyli II trener białostockiej drużyny, który w poniedziałek zastąpi Michała Probierza, mówi, że to nie on będzie kierować zespołem. Wystąpi jedynie jako pośrednik, którego zadaniem będzie jak najdokładniejsze przekazanie uwag i decyzji, jakie podejmie szkoleniowiec Jagi siedzący na trybunach.
Mecz z Arką Gdynia rozpocznie się w poniedziałek (12.12) o godz. 18.00. Kilkadziesiąt minut wcześniej ruszymy z naszą relację live z tego spotkania.
rafal.zuk@bialystokonline.pl