Obwodnica Kolna będzie drogą krajową, ale jej budowę w dużym stopniu pokryją środki z budżetu państwa. W poniedziałek (11.04) marszałek województwa Artur Kosicki i wicemarszałek Marek Olbryś podpisali umowę w tej sprawie z ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem.
– To wielki sukces województwa podlaskiego. Ta droga nie tylko poprawi bezpieczeństwo ruchu drogowego w mieście, nie tylko wpłynie na poprawę codzienności mieszkańców, ale da impuls do rozwoju tego regionu – powiedział - komentuje marszałek województwa Artur Kosicki.
Obwodnica wybudowana wokół Kolna to szansa na nowe tereny inwestycyjne, ale przede wszystkim rozładowanie ruchu w mieście, szczególnie dużego w sezonie wakacyjnym. Od maja do września przejeżdża przejeżdża tędy ok. 20 tys. samochodów dziennie, kierujących się na Mazury. Obciąża to wyremontowaną drogę krajową 63. To tym bardziej uciążliwe, że na wjeździe z kierunku Łomży jest tylko jeden most.
Obwodnica o długości prawie 7 km będzie przebiegać w ciągu drogi wojewódzkiej nr 647. W jej ramach powstaną dwa obiekty mostowe.
Szacowany koszt budowy obwodnicy Kolna to 95 mln zł. Z tego 54 mln zł pokryje Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg.
W przeciągu ostatnich trzech lat w tego źródła samorządy zmodernizowały ponad 14 tys. km dróg gminnych i powiatowych. Zmiany formalne pozwoliły finansować z niego także obwodnice w ciągu dróg wojewódzkich. Dzięki temu podlaski samorząd na budowę obwodnic otrzymał 164 mln zł. To pieniądze na dokończenie: wschodniej obwodnicy Suwałk oraz budowę obwodnic: Ciechanowca, Sokół i właśnie Kolna. W przyszłości fundusz ma umożliwić dofinansowanie budowy ścieżek rowerowych, chodników i niewielkich remontów.
ewelina.s@bialystokonline.pl