
Mimo że studio przy Piotrkowskiej działa dopiero od kilkunastu tygodni, organizowane tu warsztaty przyciągają amatorów dobrej kuchni oraz kulinarne gwiazdy: szefów kuchni, dietetyków i blogerów. Skąd pomysł na taki biznes?
- Chcieliśmy połączyć przyjemne z pożytecznym, a ponieważ jesteśmy miłośnikami dobrego, zdrowego jedzenia, lubimy gotować i być z ludźmi, postanowiliśmy: warsztaty kulinarne - opowiada Kamil Łącki, właściciel studia.
- Wiedzieliśmy że w Polsce studia kulinarne cieszą się dużym zainteresowaniem, że to już nawet nie moda, a wręcz rewolucja kulinarna - dodaje Aneta Pojawa, partnerka Kamila. - Wśród ludzi rośnie świadomość, że warto się zdrowo odżywiać, używać świeżych produktów, a gotowanie może być sztuką i przyjemnością, a nie jedynie codziennym obowiązkiem.
Dla przyjaciół, firm i rodzin
Z warsztatów mogą korzystać ci, którzy chcą nauczyć się gotować czy spędzić czas z przyjaciółmi oraz firmy, którym brakuje pomysłu np. na ciekawe spotkanie integracyjne. Udział w nich może być dobrym pomysłem na spotkanie rodzinne - obiad, kinder party lub przyjęcie komunijne. Ale to też kulinarne sesje zdjęciowe, gotowanie w plenerze, a nawet private dining, kiedy studio kulinarne jest scenerią kulinarnych popisów, a my zapraszamy znajomych na wspólne gotowanie i wybieramy tematykę.
- Zasada jest jedna. Prócz porcji rzetelnej kulinarnej wiedzy i znakomicie przyrządzonych potraw liczy się dobra zabawa i miła atmosfera. A wszystko podane w najlepszej oprawie - na tę kartę postawiliśmy - mówi Kamil Łącki.
Industrialna sceneria i nowoczesność
Na start Kamil dostał dotację z Urzędu Pracy. Pozwoliła wyposażyć lokal w profesjonalny sprzęt AGD. Resztę trzeba było dołożyć ze środków własnych.
Powstało industrialne wnętrze, ocieplone belami z 80-letniego drewna, z dużymi i wysokimi ścianami. Studio wyposażone jest w profesjonalny sprzęt kuchenny, funkcjonalny stół z płytami grzewczymi do przygotowania potraw oraz wygodny stół biesiadny.
Dodatkowy atut Atutów to wszechstronność kulinarnych pokazów - firma ma już na koncie m.in. prezentacje kuchni prowansalskiej, chińskiej czy sałatek z lekkimi dipami. Prawdziwą furorę zrobił kurs profesjonalnego parzenia kawy, do której mleko pozyskano... wprost od krowy Mandaryny, która była niespodzianką pokazu. Wrześniowe tematy to sezonowe przetwory, kuchnia azjatycka i krótki kurs kuchni francuskiej oraz pomysł na idealny lunchbox.
Dla ciała i dla ducha
Przekazywanie wiedzy to jeden z celów warsztatów. Swoimi sekretami dzieli się już m.in. Magdalena Radziszewska, diet coach i psycho-dietetyk z Instytutu Zdrowego Odżywiania w Białymstoku, Łukasz Zdrojkowski, szef kuchni z doświadczeniem zdobytym w restauracjach i hotelach na południu Francji czy Emilia Andrzejewska i Marcin Zalewski - założyciele Baristacji.
- Utrzymujemy kontakty z szeroko pojętą branżą, współpracujemy z szefami kuchni nie tylko z Białegostoku. Zależy nam również na propagowaniu wiedzy przekazywanej podczas naszych warsztatów, dlatego kontaktujemy się z blogerami kulinarnymi czy branżowymi wydawnictwami - podkreślają twórcy Atutów.
anna.d@bialystokonline.pl