W sobotę (10.02) dyżurny suwalskiej policji został powiadomiony o zaginięciu mężczyzny, który chce odebrać sobie życie. Zaniepokojona rodzina powiedziała mundurowym, że 39-latek poprzez SMS-y informuje o swojej desperacji.
Funkcjonariusze podjęli akcję poszukiwawczą. Kontaktowali się z zaginionym telefonicznie, ale nie chciał on pomocy. Uważał, że wszystko jest już dobrze i wprowadzał w błąd policjantów, informując o swoim miejscu pobytu.
Pomimo zachowania mężczyzny, policjanci z zaangażowaniem poszukiwali go, sprawdzając wszystkie możliwe miejsca. Wieczorem znaleźli zaginionego 39-latka. Leżał on na podłodze w jednym z domków letniskowych przy temperaturze poniżej zera. Trząsł się i był wychłodzony.
Powiedział, że jest mu bardzo zimno i nie chce już żyć. Został przekazany pod opiekę lekarzy.
monika.zysk@bialystokonline.pl