We wtorek (24.05) w nocy policjanci z białostockiej patrolówki zauważyli na al. Piłsudskiego kierowcę audi, który jechał uszkodzonym autem bez włączonych świateł. Mundurowi wydali kierowcy sygnał świetlny i dźwiękowy do zatrzymania się, jednak siedzący za kierownicą mężczyzna zlekceważył polecenia i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg.
- Pirat drogowy uciekał ulicami w centrum miasta, na ul. Sienkiewicza porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo. Po chwili 38-letni białostoczanin był w rękach policjantów. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca miał ponad 1,5 promila alkoholu w w organizmie - informują funkcjonariusze z KMP w Białymstoku.
Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że jest on także poszukiwany do odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności za niepłacenie alimentów. Z tego też powodu mężczyzna miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. 38-latek trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzuty.
- Za niezatrzymanie się do kontroli grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości kara do 2 lat pozbawienia wolności. 38-latek odpowie również za popełnione wykroczenia - dodaje policja.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl