W niedzielę (1.05) po godz. 8.30 pewien kierowca BMW na ul. Świętokrzyskiej nie zatrzymał się do kontroli drogowej patrolowi Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Białymstoku, który jadąc oznakowanym radiowozem nadawał sygnały świetlne i dźwiękowe.
Mężczyzna łamał przepisy ruchu drogowego, wjeżdżając na skrzyżowania na czerwonym świetle, wyprzedzając na skrzyżowaniach, czy też na podwójnej ciągłej.
- Pościg prowadzony był ulicami: Białegostoku, Fast i Dobrzyniewa Dużego. Podróżowała z nim jedna osoba - poinformowała Edyta Wilczyńska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
W miejscowości Gniła nastolatek porzucił pojazd i kontynuował ucieczkę pieszo. Chwilę później pirat drogowy został zatrzymany przez policjantów. Uciekinierem okazał się 17-letni białostoczanin, który nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Kierowca odpowie za niezatrzymanie się do kontroli i popełnione wykroczenia.
Kierujący był trzeźwy, ale nie miał uprawnień do kierowania pojazdów. Samochód nie był zarejestrowany oraz nie posiadł OC. BMW zostało zatrzymane na parkingu dowodów rzeczowych.
Za niezatrzymanie się do kontroli grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl