Fit Cake ostatecznie rok 2021 zamknął z obrotami o ponad 5 proc. wyższymi niż w 2020 r. Coraz odważniej patrzy też na Zachód Europy. Nie jest to bezpodstawne - co piąte zapytanie dotyczące uruchomienia kolejnej franczyzy Fit Cake pochodzi z zagranicy.
- Na razie, w dobie pandemicznych ograniczeń jesteśmy dość ostrożni i staramy się jak najlepiej przygotować do ekspansji zagranicznej – mówi Rafał Kościuk, właściciel franczyzy Fit Cake. – Podpisaliśmy już umowy z partnerami z kliku krajów. Mam więc nadzieję, że wkrótce ruszą kawiarnie Fit Cake w Niemczech, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii.
Nowy system franczyzowy Fit Cake
Nowości te oraz licząca już kilkadziesiąt pozycji, rozbudowała lista fit produktów: ciast bez cukru, bezglutenowych tortów, deserów w słoiczkach czy funkcjonalnych batonów spowodowała, że właściciele sieci zdecydowali się w minionym roku na nowotarski system franczyzowy – Fit Cake Flex.
- Flex był też reakcją na bardzo dynamiczną sytuację w gospodarce – wyjaśnia Rafał Kościuk. – Zdaliśmy sobie sprawę, że musimy być jeszcze bardziej elastyczni, by się uodpornić na nieoczekiwane zmiany, lockdowny. Daliśmy więc potencjalnym franczyzobiorcom większy wybór. Otworzyliśmy przed nimi koszyk z różnymi opcjami (także menu), z których mogli wybrać to, co dla każdego z nich najkorzystniejsze. Okazało się, że dla inwestorów to mega oszczędność, a dla sieci spektakularny rozwój.
Do koszyka opcji do wyboru Fit Cake planuje w 2022 r. wprowadzić jeszcze riksze. Mobile punkty będą przeznaczone do sprzedaży bezcukrowych, wegańskich lodów.
Wyższe obroty
Jak tłumaczy firma, regulacje rządowe, dotyczące obniżenia do 0 proc. VAT na żywność, pozwalają optymistycznie patrzeć w nadchodzące miesiące. Według właścicieli sieci w pierwszych tygodniach 2022 r. ceny mogą nawet drgnąć w dół. Jednak inflacja prędzej czy później wymusi na producentach artykułów spożywczych nieznaczne podwyżki. Fit Cake zakłada, że będzie to kilkadziesiąt groszy, nie więcej niż złotówka na poszczególnych artykułach. Nie powinno to wpłynąć na wartość obrotów i zyski firmy.
- Nie chodzi o to, by uprawiać propagandę sukcesu, jednak twarde, ekonomiczne dane pokazują, że jesteśmy finansowo bardzo stabilną marką. Obroty sieci rosną kilkuprocentowo z roku na rok. W 2021 w porównaniu w rokiem poprzednim podniosły się o ponad 5 punktów procentowych. Najbardziej widoczne było to w okresie bożonarodzeniowym, kiedy zanotowaliśmy ponad 10 proc. wzrost – dodaje Kościuk.
Anonimowy tester
Sukcesu marki upatruje się też w tym, że od początku, restrykcyjnie wręcz dba o utrzymanie wysokiej jakości. Jak mówi Ewelina Choińska, jeśli jest się certyfikowanym producentem żywności bezglutenowej i trafia ona także do osób chorych, np. z alergią, to musi być bezwarunkowo "czysta".
Dlatego w 2021 roku sieć zatrudniała tzw. tajemniczych klientów, czyli anonimowych testerów. Odwiedzili oni punkty Fit Cake m.in. w Poznaniu, Warszawie, Gdyni.
- Ich opinie nas podbudowują. Co do produktów nie było zarzutów. Pokazuje to, że dzielimy z naszymi partnerami podobne wartości. Drobne uwagi dotyczyły głównie obsługi – zdradza Kościuk. – Natychmiast wdrążyliśmy usprawnienia. Jeśli ktoś chce wcielić się w rolę naszego ewaluatora niech zgłosi się do centrali w Białymstoku. Ten rodzaj oddolnej "obywatelskiej" kontroli chcielibyśmy kontynuować - dodaje właściciel franczyzy.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl
