Białostoccy policjanci, którzy na co dzień zajmują się zwalczaniem przestępstw przeciwko mieniu, zatrzymali podejrzaną o oszustwa "na policjanta". W wyniku tej przestępczej działalności białostoccy seniorzy stracili blisko 400 tys. zł.
- Do tych oszustw doszło w ciągu dwóch tygodni, na przełomie lipca i sierpnia. Schemat działania przestępców za każdym razem był podobny. Dzwonili oni do białostockich seniorów z informacją, że zostaną dostarczone im listy. Następnie kontaktował się z nimi rzekomy policjant, który informował, że rozpracowuje grupę przestępczą. Pod pozorem dostarczania listów, miała ona okradać seniorów z oszczędności - przekazują mundurowi z KMP Białystok.
Sprawą oszustw od razu zajęli się białostoccy policjanci. Ustalili osobę, która odebrała od seniorów blisko 400 tys. zł. Okazała się nią 39-letnia mieszkanka Warszawy.
Kobieta została zatrzymana i usłyszała 5 zarzutów oszustw w warunkach recydywy. Decyzją sądu trafiła na 3 miesiące do aresztu. Zgodnie z kodeksem karnym za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności, natomiast w warunkach recydywy kara może być zwiększona o połowę.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl