Poczta Polska podpisała ze związkami zawodowymi porozumienie. Dzięki temu wynagrodzenia pracowników wzrosną średnio o ponad 226 zł miesięcznie.
Płaca zasadnicza będzie wyższa o 172 zł, jednak dochodzi do tego dodatek stażowy, premia roczna oraz pozostałe składniki. Podwyżki będą wypłacone w formie wyrównania od czerwca tego roku. Dostanie je każdy, kto jest objęty Zakładowym Układem Zbiorowym Pracy i kto zarabia mniej niż 5 tys. zł brutto.
- Porozumienie to kolejny element systematycznego wzrostu wynagrodzeń w Poczcie Polskiej oraz kompromis uwzględniający oczekiwania pracowników i możliwości finansowe firmy, w tym jej stabilność finansową. Zarządowi Spółki zależy na tym, aby firma była dobrym i cenionym pracodawcą, który oprócz coraz wyższych stawek oferuje jasne zasady wynagradzania, umowy o pracę, regularnie wypłacane premie miesięczne, coroczne trzynastki, dodatek za staż pracy w firmie oraz benefity wypłacane w ramach Funduszu Świadczeń Socjalnych – mówi Przemysław Sypniewski, prezes zarządu Poczty Polskiej.
Pracownicy poczty dostają też premię roczną, czyli tzw. "trzynastkę".
Minimalne wynagrodzenie zasadnicze kierowców ciężarówek, którzy są zatrudnieni w urzędzie dostaną nie mniej niż 3200 zł brutto miesięcznie. Wynika to obecnej sytuacji na rynku pracy. W ostatnim czasie bowiem wzrosły stawki oferowane kierowcom przez pracodawców. Wiąże się to m.in. z problemami kadrowymi dotyczącymi tej grupy zawodowej.
Od 2016 r. pracownicy poczty dostali 5 podwyżek. Obecna będzie już 6. z kolei. Szacuje się, że dzięki temu ich zarobki zrosły o około 700 zł, a z pochodnymi nawet 1200 zł. W ujęciu rocznym ostatnia podwyżka będzie kosztowała urząd około 255 mln zł.
justyna.f@bialystokonline.pl
