Jak podaje Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, w kwietniu liczba bezrobotnych w całym kraju zmniejszyła się o ponad 100 tys. osób. W urzędach pracy zarejestrowanych było o 174 tys. mniej osób niż przed rokiem.
- Widać wyraźne ożywienie na rynku pracy. W urzędach pracy rejestruje się mniej osób, więcej osób znajduje pracę - mówi Władysław Kosiniak-Kamysz, minister pracy i polityki społecznej. - Już w styczniu w urzędach zarejestrowanych było o 35 tys. mniej bezrobotnych niż przed rokiem, w lutym ta różnica wzrosła już do blisko 80 tys., w marcu do 130 tys., a w kwietniu aż do 174 tys. - dodaje.
Również w naszym regionie kwiecień jest kolejnym miesiącem z rzędu, w którym stopa bezrobocia spadła. Obecnie osób zarejestrowanych w podlaskich urzędach pracy jest 67,6 tys., czyli o prawie 3,5 tys. mniej niż w marcu. Największe problemy ze znalezieniem zatrudnienia mieli mieszkańcy powiatu grajewskiego - tam stopa bezrobocia wyniosła 22,9%, następnie kolneńskiego - 19,9% i sejneńskiego - 19,8%. Z kolei najwięcej osób wyrejestrowało się z powiatowych urzędów pracy w: Białymstoku - 975, Suwałkach - 385 oraz Łomży - 374. Wzrost bezrobotnych odnotowano jedynie w Sejnach.
W dalszym ciągu zdecydowaną większość zarejestrowanych - ponad 40,7 tys. osób - stanowią osoby długotrwale bezrobotne, z czego ponad 34,8 tys. nie posiada nawet wykształcenia średniego. W szczególnej sytuacji na rynku pracy znajdują się także m.in. osoby bez kwalifikacji zawodowych - 21,7 tys., bezrobotni powyżej 50. roku życia - 17,2 tys. oraz kobiety, które nie podjęły zatrudnienia po urodzeniu dziecka - 7 tys.
malgorzata.c@bialystokonline.pl