W sierpniu w całym kraju bezrobocie spadło o 0,1% i wynosi teraz 13%. Jest to szósty miesiąc z rzędu, w którym zmniejszyła się stopa bezrobocia.
Niestety, statystyki w Podlaskiem nie są tak optymistyczne. W lipcu i sierpniu zanotowano wzrost liczby osób zarejestrowanych jako bezrobotne i wynosi ona już prawie 69 tys. Tylko w ubiegłym miesiącu w naszym regionie przybyło ponad 150 osób, które nie mogą znaleźć zatrudnienia.
W samym Białymstoku liczba bezrobotnych wynosi ponad 26 tys. W województwie podlaskim najniższe stopy bezrobocia odnotowuje się w powiatach: wysokomazowieckim, bielskim i siemiatyckim.
Jak wynika z danych opublikowanych przez Wojewódzki Urząd Pracy w Białymstoku, na 69 tys. bezrobotnych, ponad 31 tys. stanowią kobiety.
Osób, które od dłuższego czasu nie mogą znaleźć zatrudnienia, jest prawie 39 tys. Nie napawa optymizmem także fakt, że ponad 1 tys. absolwentów uczelni wyższych, którzy nie ukończyli 27. roku życia, także ma problemy ze znalezieniem pracy.
Najlepsze wyniki w ubiegłym miesiącu zanotowały urzędy pracy w powiatach: zambrowskim - ubyło aż 135 bezrobotnych, suwalskim - 101 oraz białostockim - 66. Największy wzrost stopy bezrobocia nastąpił natomiast w Łomży, Kolnie oraz Augustowie.
malgorzata.c@bialystokonline.pl