Tak szybko jeszcze nigdy nie było
Podsekretarz stanu w Ministerstwo Infrastruktury Piotr Malepszak, marszałek Łukasz Prokorym, wojewoda Jacek Brzozowski, prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski oraz członek Zarządu PKP PLK S.A. Michał Gil i poseł Krzysztof Truskolaski oficjalnie ogłosili start nowych pociągów na trasie Białystok - Warszawa. Wydarzenie jest o tyle wyjątkowe, że pociągi te przemierzą 180-kilometrową trasę w rekordowo szybkim tempie, czyli w 1 godzinę i 38 minut.
Jak zapowiedział Piotr Malepszak, celem resortu są częste i szybkie połączenia, które mają stać się alternatywą dla ruchu samochodowego na trasie S8. Podkreślił, że pociągi będą wyjeżdżać do Warszawy z dworca PKP w Białymstoku co godzinę.
– Do tej pory mamy bardzo dobre przewozy na trasie Warszawa - Białystok. Przewozy te osiągały wartości na poziomie blisko 1 mln pasażerów rocznie i chcemy tę liczbę przekroczyć znacząco w kolejnym roku. I w tym pomogą nam tego typu szybkie połączenia. Zakładamy, że dzisiaj, 1 września jest to pierwsze połączenie szybkie, a od grudnia tego roku czas przejazdu stanie się krótszy, bo będzie liczył 1 godzinę 30 minut – wyjaśnił Piotr Malepszak.
Dodał, że nowa oferta PKP dla pasażerów będzie dobrą zachętą do podróży.
Na razie 1 połączenie w jedną stronę i 1 połączenie w drugą stronę
Nowy pociąg ma wyjątkową dla historii naszego regionu nazwę - "Esperanto", która jest oczywiście związana z Ludwikiem Zamenhofem.
Aktualnie wprowadzono do rozkładu jeden kurs - popołudniowy - z Białegostoku, który wyrusza o godzinie 17.07, a dojeżdża do Warszawy Centralnej o godzinie 18.45. Po drodze zatrzymuje się tylko na dwóch przystankach - Białystok Zielone Wzgórza o godzinie 17.10 i Warszawa Wschodnia o godzinie 18.37.
Natomiast powrotny kurs rozpoczyna się ze stacji Warszawa Centralna o godzinie 9.30 i kończy w Białymstoku o godzinie 11.08. Po drodze również ma tylko dwa przystanki - Warszawa Wschodnia o godzinie 9.36 i Białystok Zielone Wzgórza o godzinie 11.04.
Są plany na zwiększenie liczby kursów na tej trasie
Poseł Krzysztof Truskolaski przypomniał, że rząd oferuje mieszkańcom Białegostoku i województwa podlaskiego konkretne rozwiązanie, jakim są szybkie połączenia kolejowe ze stolicą Polski.
– Niedługo do Warszawy i z powrotem będzie wyruszało 16, 17 par pociągów na dobę, osiem z nich będą to pociągi tzw. ekspresy, które będą się zatrzymywały po drodze na dwóch stacjach w Białymstoku, a następnie na stacji Warszawa Centralna. Kolejnych osiem, dziewięć pociągów będzie zatrzymywało się na tych stacjach, co do tej pory, czyli w Łapach, Szepietowie, Małkini i kolejnych miejscowościach. Są to dobre wiadomości dla województwa podlaskiego – mówił poseł.
Marszałek Prokorym zaznaczył z kolei, że to połączenie Białystok - Warszawa jest najszybsze w historii. Przypomniał również, jak istotna dla regionu podlaskiego jest współpraca samorządu województwa z ministerstwem infrastruktury.
– Tych elementów współpracy jest wiele, bo dzisiaj mówimy o tym pociągu, który od grudnia będzie przemieszczał się jeszcze szybciej, ale tematem naszych rozmów są również kwestie elektryfikacji trasy kolejowej Sokółka - Augustów - Suwałki, a także otwarcie połączenia kolejowego, tak ważnego pod względem turystycznym, Hajnówka - Białowieża – podkreślił.
Bezpośrednie szybkie połączenie z Warszawy do Białegostoku ma charakter pilotażowy. Szybciej pojedziemy również między innymi z Warszawy do Poznania, Szczecina. Pasażerowie wsiądą także do pociągów z nowych przystanków w Łodzi, Grudziądzu, Koszalinie czy Głownie. Korekta rozkładu jazdy będzie obowiązywała od 1 września do 9 listopada br.
ewa.reducha@bialystokonline.pl