11 sierpnia 2017 roku mija 80. rocznica "operacji polskiej" NKWD 1937-1938. Wynikała ona z rozkazu nr 00485 wydanego przez ludowego komisarza spraw wewnętrznych ZSRS Nikołaja Jeżowa.
- To ważne wydarzenie, bo dotyczy bezpośrednio osób narodowości polskiej. Z ponad 700 tys. Polaków żyjących na terenie ówczesnej Rosji Sowieckiej, 144 tys. zostało aresztowanych, a ponad 110 tys. zabito strzałem w tył głowy - mówi Wojciech Śleszyński, dyrektor Muzeum Pamięci Sybiru.
Już w połowie lat 30. XX wieku Józef Stalin rozpoczął czystki polityczne, określane jako okres "wielkiego terroru". Po 1989 roku podkreślano, że początkiem masowego terroru politycznego w ZSRR była tzw. "operacja polska" NKWD. Jej celem stało się wyeliminowanie z życia społecznego aktywnych przedstawicieli narodowości polskiej.
Wystawa w plenerze
Muzeum Pamięci Sybiru chce przypomnieć te tragiczne fakty z historii. Przygotowało cykl wydarzeń. Pierwszym z nich jest plenerowa wystawa na Rynku Kościuszki (przed katedrą), która zostanie otwarta w piątek (11.08) o godz. 12.00.
- Naszym celem jest pokazanie wydarzenia bezprecedensowego w historii, które nie zostało opisane - zaznacza Monika Szarejko, koordynator wystawy. - Ta wystawa to lekcja historii. Jej przesłaniem jest pamięć o ofiarach zapomnianych przez dziesiątki lat.
Ekspozycję rozpoczyna retrospekcyjne spojrzenie na wojnę polsko-bolszewicką, wewnętrzny spór inkorporacjonistów i federacjonistów oraz traktat ryski, na mocy którego tysiące Polaków pozostało poza granicami odrodzonego państwa polskiego. To oni zostali wprzęgnięci w system komunistyczny jako mieszkańcy Marchlewszczyzny i Dzierżyńszczyzny. Oba Polskie Rejony Narodowe szybko zaczęto traktować jako zagrożenie dla systemu komunistycznego. Należało zatrzeć ślady po tym polskim eksperymencie. Rejony formalnie zlikwidowano, a ludność przesiedlono na Syberię i do Kazachstanu. Represje objęły 220 tys. osób, z czego 110 tys. zostało zamordowanych.
Plansza poświęcona symbolicznemu rozkazowi 00485 w swej surowości oddaje dramat tego wydarzenia - na jego mocy aresztowaniu podlegały osoby oskarżone o działalność szpiegowską i dywersyjną. Przedstawia pierwszą stronę dokumentu, którego podpisanie przez Nikołaja Jeżowa doprowadziło do zamordowania ponad 110 tys. Polaków na terytorium ZSRS. Jako przykład ludobójstwa ukazano morderstwo w Białymstoku w obwodzie tomskim. Epilog wystawy stanowi historia sióstr Jabłońskich (mieszkających aktualnie w Białymstoku), które w 2005 roku otrzymały wizę repatriacyjną umożliwiającą powrót do kraju i otrzymanie polskiego obywatelstwa.
Wystawę można będzie oglądać do 1 września. Dyrektor Wojciech Śleszyński zdradza, że zostanie także zaprezentowana w Rosji, być może również na Białorusi i Ukrainie. Trwają rozmowy w tej sprawie.
Katalog, happening i warsztaty
Wystawie towarzyszy katalog - w języku polskim i rosyjskim. Jak zaznacza Bogusław Kosel, kierownik Działu Gromadzenia Zbiorów Muzeum Pamięci Sybiru, w dość obszernym wydawnictwie można znaleźć wyjaśnienie podłoża samej zbrodni, ale także biogramy osób kierujących akcjami. W zamyśle autorów katalog ma stać się przewodnikiem po wydarzeniach z lat 1937-1938.
Przygotowano też szereg wydarzeń towarzyszących. W czwartek (10.08) o godz. 16.00 w Centrum Edukacyjno-Wystawienniczym zaplanowano wykład prof. Mikołaja Iwanowa. Natomiast o godz. 18.00 na Rynku Kościuszki odbędzie się happening. Jego uczestnicy ułożą z cegieł symboliczną datę "1937" - to ona wyznaczała początek "operacji polskiej". Przygotowano też warsztaty dla młodzieży (17 i 24.08). Natomiast we wrześniu dzieci będą mogły wziąć udział w zajęciach plastycznych. Muzeum Pamięci Sybiru przygotowało też serię 5 krótkich filmów edukacyjnych poświęconych "operacji polskiej".
Zobacz też: Wystawa "Operacja polska" NKWD 1937-38
anna.d@bialystokonline.pl