Plaża w Supraślu została czasowo zamknięta. Jak informuje burmistrz gminy Supraśl, Radosław Dobrowolski, powodem jest domniemane skażenie wody. W rzece znajduje się wiele śniętych ryb - jest to stan, w którym ryba jeszcze żyje, ale nie może powrócić do aktywnego życia biologicznego. Śnięcie spowodowane może być zarówno niską temperaturą, zatruciem wody lub brakiem tlenu.
"Ostatnie badanie wody przeprowadzone w ubiegłym tygodniu nie wskazywało nic szkodliwego. Proszę wszystkich, aby powstrzymali się z kąpielą w rzece Supraśl" - przekazał w mediach społecznościowych burmistrz.
Jego zdaniem, ostatnie ponadnormatywne deszcze i rozlewiska na łąkach i zaleganie wody w rowach, spowodowały rozwój mikroorganizmów, które zabrały tlen.
"To z kolei wywołało przyduchę. Wiele ryb i raków padło. Woda została prawdopodobnie skażona biologicznym rozkładem tych wszystkich stworzeń. Zadysponowałem OSP Supraśl i Ogrodniczki, aby spróbować uratować przynajmniej te ryby, które są w naszym zbiorniku w Supraślu" - dodaje Radosław Dobrowolski.
O całej sprawie poinformował już wojewodę podlaskiego, Wody Polskie oraz władze Polskiego Związku Wędkarskiego w Białymstoku.
Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Białegostoku pobrała już próbki wody do analizy. Na plaży do odwołania wprowadzony został zakaz kąpieli.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl