Plaga szczurów w Białymstoku. Wszystko przez zbieracza śmieci

2024.10.15 08:00
Okropna sytuacja w Białymstoku zaniepokoiła mieszkańców jednej z ulic, którzy na swoich podwórkach dostrzegają biegające szczury. Gryzonie wydobywają się z domu, w którym od wielu lat gromadzone są odpady.
Plaga szczurów w Białymstoku. Wszystko przez zbieracza śmieci
Fot: Pixabay

Na jednej z białostockich ulic mieszkańcy od dłuższego czasu zmagają się z uciążliwym problemem, jakim jest nielegalne wysypisko śmieci, które w znacznym stopniu wpływa na ich codzienne życie. Odpady zostały zgromadzone przez mężczyznę cierpiącego na zaburzenia psychiczne, znane jako zbieractwo. Sytuacja stała się na tyle poważna, że po raz pierwszy problem ten został nagłośniony przez program "Interwencja" Polsatu w maju tego roku.

Po interwencji mediów, mężczyzna został umieszczony w domu pomocy społecznej, co jednak nie przyniosło oczekiwanej poprawy. Odpady wciąż zalegają na posesji, a ich ilość rośnie, wypełniając nie tylko ogród, ale i wnętrza budynku. Mieszkańcy osiedla są coraz bardziej zaniepokojeni, ponieważ rosnąca liczba śmieci przyciąga szczury. Te gryzonie, które potrafią szybko się rozmnażać, stały się poważnym problemem. Szczury mogą rodzić do 12 młodych, a już w wieku trzech miesięcy osiągają dojrzałość płciową, co sprawia, że ich liczba może szybko wzrosnąć.

Właściciele nieruchomości, na której znajduje się wysypisko, nie żyją. Spadkobiercami są dwie siostry mężczyzny, który gromadził odpady. Ich brak aktywności w rozwiązaniu tej sytuacji tylko pogłębia problem. Mieszkańcy okolicy są zrozpaczeni, czując się bezsilni wobec tego stanu rzeczy. Zgłoszenia do odpowiednich instytucji nie przynoszą efektów, a smród i zagrożenie dla zdrowia stają się coraz bardziej dotkliwe.

W odpowiedzi na tę sytuację, władze Białegostoku podjęły działania. Jak informuje Polsat News, białostocki magistrat złożył deklarację w sprawie usunięcia śmieci. Aktualnie prowadzone jest postępowanie, które ma na celu legalne oczyszczenie terenu. Władze czekają na decyzję odpowiednich instytucji oraz opinie, które potwierdzą, że obecna sytuacja stanowi zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa mieszkańców. Władze miejskie liczą, że jeszcze w październiku możliwe będzie przeprowadzenie prac porządkowych, co da ulgę lokalnej społeczności. Mieszkańcy z nadzieją spoglądają w przyszłość, mając nadzieję na poprawę sytuacji i powrót do normalności. Jednak dopóki problem nie zostanie rozwiązany, ich życie pozostaje wciąż zakłócone przez odpadki i związane z nimi zagrożenia.

MW
24@bialystokonline.pl

1721 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39