Zarządca infrastruktury od kilku tygodni przedstawia sposoby prowadzenia remontu wszystkim zainteresowanym. Trwają konsultacje z przewoźnikami, władzami województw mazowieckiego i podlaskiego oraz z przedstawicielami samorządu.
- Argumenty PLK spotykają się ze zrozumieniem i obecnie trwają ostateczne ustalenia, co do sposobu prowadzenia prac oraz terminu wprowadzenia zmian - twierdzi Mirosław Siemieniec
rzecznik prasowy PKP PLK S.A.
- Wspólnie z przewoźnikami zakładamy, że komunikacja autobusowa będzie prowadzona
w kilku wariantach, zarówno bezpośrednio pomiędzy Warszawą a Białymstokiem, jak
i liniami, które zatrzymają się na poszczególnych stacjach. Wykorzystamy doświadczenia
z już funkcjonującymi połączeniami IC BUS, które trasę z Warszawy do Białegostoku pokonują w około 3 godziny - dodał Siemieniec.
PKP w oficjalnym komunikacie dla mediów podało, że nadrzędnym celem jest jak najszybsze zakończenie remontu, który pozwoli pokonywać trasę Warszawa – Białystok pociągiem w 2,5 godziny. Stąd propozycja zamknięcia obu torów na 31-kilometrowym odcinku z Tłuszcza do Sadownego i zastąpienie połączeń kilkoma liniami autobusowymi. Skróci to czas prowadzenia prac o 10 miesięcy. Dwutorowe zamknięcie pozwoliłoby na zakończenie prac z końcem listopada 2015 roku. Przy zamknięciu jednego toru – utrudnienia dla pasażerów trwałyby co najmniej do października 2016. Zamknięcie obu torów pozwoli na szybszą odbudowę mostu na rzece Liwiec. Dzięki temu rozwiązaniu zostałoby wybudowanych 2/3 stacji Tłuszcz, całe tamtejsze przejście podziemne i stacja Łochów.
ewelina.s@bialystokonline.pl