Policjanci z posterunku policji w Filipowie koło Suwałk zatrzymali pijanego kierowcę autobusu.

Fot: KMP Suwałki
Dzięki opiekunom wycieczki szkolnej, którzy poprosili policję o skontrolowanie autokaru być może nie doszło do tragedii. Na taką kontrolę zostali w czwartek około godziny 9.00 wezwani policjanci z posterunku w Filipowie.
O ile pojazd był bez zarzutu, o tyle, stan trzeźwości badanego kierowcy autobusu okazał się być wątpliwy. Przeprowadzone badanie u kierującego, który miał przewozić dzieci, wykazało w wydychanym powietrzu 0,8 promila alkoholu. Taka zawartość "procentów" to już przestępstwo. 46-latek odpowie za to przed sądem.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
ewelina.s@bialystokonline.pl
Przeczytaj także