Szajkę tworzyli mężczyźni w wieku od 24 do 53 lat. Cała szóstka działała metodą "na policjanta" i, co ciekawe, jeden z nich był prawdziwym policjantem. Oszuści działali od lutego do kwietnia 2014 roku w Sokółce i Ostrowi Mazowieckiej. Schemat działania był zawsze taki sam. Do mieszkania ofiary wchodziło trzech mężczyzn - każdy z nich był przebrany za policjanta. Rabusie mieli odpowiednie kamizelki, kominiarki, a na dowód prowadzonego śledztwa mieli nawet podrobione postanowienie prokuratury o nakazie przeszukania. Już po wejściu do mieszkania fałszywi policjanci żądali wydania fałszywych pieniędzy, nielegalnego alkoholu lub papierosów. Dalej odbywało się przeszukanie. Wszystkie rzeczy wartościowe rabusie zabierali. Na każdy z przedmiotów były wystawiane odpowiednie dokumenty. Oszuści ukradli biżuterię i telefony komórkowe o wartości ponad 50 tys. zł.
Pięciu z sześciu oszustów zostało już zatrzymanych i przebywa w areszcie. Ostatni z fałszywych policjantów jest poszukiwany listem gończym. Pięciu oszustów odpowie przed sądem również za rozbój, do którego doszło w Ostrowi Mazowieckiej. Szajka ukradła ponad 60 tys. zł.
lukasz.w@bialystokonline.pl